STS KOD PROMOCYJNY

Andrzej Szczęsny 23 w slalomie gigancie. Igor Sikorski wypadł z trasy i nie ukończył rywalizacji

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaZimowe Igrzyska ParaolimpijskieAndrzej Szczęsny 23 w slalomie gigancie. Igor Sikorski wypadł z trasy i...

W czwartkowy poranek rozegrano kolejne konkurencje tegorocznych Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Pekinie. Oglądaliśmy w nich tylko dwóch Polaków, którzy wystartowali w swoich kategoriach w slalomie gigancie w ramach narciarstwa alpejskiego. Lepiej poszło Andrzejowi Szczęsnemu, który ukończył zjazdy na 23. miejscu spośród 44. zawodników. Niestety Igor Sikorski wypadł z trasy już w pierwszym przejeździe i nie został sklasyfikowany. Kolejne starty naszych narciarzy alpejskich w niedzielę. 

Solidne przejazdy Andrzej Szczęsnego

Andrzej Szczęsny pokazał się z dobrej strony w kategorii zawodników w pozycji stojącej, a jego przejazdy były solidne. Pierwszy z nich zakończył z czasem 1:06.14, co dawało mu 23. miejsce w stawce. Po zmianie trasy czas drugiego przejazdu Polaka wyniósł 1:03.72, co było 24. wynikiem drugiego startu. Ostatecznie pozwoliło to Polakowi na utrzymanie 23. miejsca i zakończenie na nim kolejnego startu na igrzyskach paraolimpijskich. Do najlepszego w stawce Polak stracił niespełna 14,5 sekundy. Złoto olimpijskie w slalomie gigancie wywalczył Fin Santeri Kiiveri. Srebrny medal zdobył Amerykanin Thomas C. Walsh, a brąz wywalczył Francuz Arthur Bauchet. 

Igor Sikorski po raz trzeci za trasą

Fatalnie tegoroczne igrzyska paraolimpijskie układają się dla Igora Sikorskiego, czyli naszego brązowego medalisty sprzed czterech lat w Pjongczangu. Polak wystartował w Pekinie już w trzech konkurencjach zjazdowych i za każdym razem wypadał z trasy. Nie ukończył, póki co żadnej konkurencji, co jest sporym rozczarowaniem. Tym razem wypadł z trasy pierwszego przejazdu slalomu giganta w kategorii mężczyzn w pozycji siedzącej. Ostatecznie znalazł się w gronie 10. zawodników, którzy nie ukończyli rywalizacji. Po kolejne paraolimpijskie złoto sięgnął Norweg Jesper Pedersen. Z przewagą ponad trzech sekund wygrał z Włochem Rene de Silvestro, który zdobył srebrny medal. Najniższy stopień na podium i brązowy krążek wywalczył Z. Liang z Chin. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...