Reprezentantki Polski w taekwondo wywalczyły brązowy medal 31. Letniej Uniwersjady w Chengdu w rywalizacji drużynowej. Polki wystąpiły w składzie: Aleksandra Kowalczuk, Julia Sereda, Patrycja Adamkiewicz i Łucja Oleszczuk. Doszły do półfinału, gdzie musiały uznać wyższość Chinek, które później sięgnęły po złoto. Biało-czerwone stanęły na najniższym stopniu podium wspólnie z reprezentantami Korei Południowej.
Znakomita postawa młodych Polek
Od początku zmagań w Chengdu Polki mogły mówić o szczęściu. Wszystko dlatego, że w 1/8 finału otrzymały wolny los i zmagania rozpoczynały dopiero od ćwierćfinału. Oznaczało to, że wystarczy wygrać jeden pojedynek, aby zdobyć medal Uniwersjady. Polki w ćwierćfinale rywalizowały z Turczynkami. Nasze reprezentantki w składzie: Aleksandra Kowalczuk, Julia Sereda, Patrycja Adamkiewicz i Łucja Oleszczuk uporały się z groźnymi przeciwniczkami i wywalczyły awans do strefy medalowej.
W półfinale Polki trafiły na Chinki. Gospodynie były faworytkami całej imprezy i widzieliśmy to w tym pojedynku. Choć biało-czerwone robiły, co mogły, to jednak nie były w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalkom. Pojedynek zakończył się porażką Polek, które ostatecznie uplasowały się na trzecim miejscu 31. Letniej Uniwersjady w Chengdu i wywalczyły brązowy medal. Obok nich na podium stanęły reprezentantki Korei Południowej. W wielkim finale Chinki bez większych problemów uporały się z zawodniczkami z Uzbekistanu.
Drugi medal w taekwondo w Chengdu
Dla Polski to drugi medal w rywalizacji w taekwondo w Chengdu. Po pierwszy sięgnęła Patrycja Adamkiewicz. Polka świetnie zaprezentowała się w rywalizacji do 57 kilogramów, gdzie również stanęła na najniższym stopniu podium. Tym samym do Polski wróci z dwoma brązowymi medalami. Zadowolenia z dyspozycji i wyniku swoich podopiecznych nie krył trener Akademickiej Reprezentacji Polski w taekwondo Waldemar Łakomy. To on odpowiada za sukcesy biało-czerwonych w Chengdu.