Zgodnie z oczekiwaniami siatkarze Projektu Warszawa pokonali na wyjeździe St. Nazaire z Francji. Spotkanie zakończyło się wygraną 3:1 i było bardziej zacięte, niż mecz rozegrany przed tygodniem w Warszawie. Ostatecznie polski zespół bez problemu zameldował się w ćwierćfinale Challenge Cup. Podopieczni trenera Piotra Grabana mogą powalczyć nawet o końcowe zwycięstwo w rozgrywkach.
Projekt Warszawa znów lepszy od St. Nazaire
Siatkarze Projektu Warszawa od początku tego sezonu wyglądają bardzo pewnie. Dotyczy to zarówno gry w Europie, jak i na krajowym podwórku. W drodze do 1/8 finału Challenge Cup dwukrotnie pokonali 3:0 Calcit Kamnik ze Słowenii. Teraz w dwumeczu trafili na francuskie Saint-Nazaire Volley-Ball Atlantique. Pierwszy mecz rozegrano przed tygodniem w Warszawie i był bardzo jednostronny. Gospodarze wyraźnie prowadzili i w żadnym secie nie pozwolili przeciwnikom na zbliżenie się do granicy 20. punktów. Skończyło się 3:0.
Teraz gracze Projektu udali się do Francji, aby bronić wywalczonej zaliczki. Do awansu potrzebowali dwóch wygranych setów. Nieoczekiwanie mecz był zdecydowanie bardziej wyrównany. Pierwszy set rozstrzygnął się dopiero na przewagi. Projekt wygrał go 26:24. W drugiej partii więcej spokoju w końcówce zachowali gospodarze, którzy wygrali 25:23. Trzeci set znów toczył się punkt za punkt. W decydujących momentach przewagę zyskali warszawianie. Wygrali 25:22 i przypieczętowali swój awans. Później poszli za ciosem i czwartą partię zakończyli 25:18. Dzięki temu zameldowali się w ćwierćfinale Challenge Cup. Ponownie z dobrej strony pokazali się Bartłomiej Bołądź i Igor Grobelny.
Saint-Nazaire Volley-Ball Atlantique – Projekt Warszawa 1:3 (24:26, 25:23, 22:25, 18:25)
Z kim Projekt zagra w ćwierćfinale?
Gracze i trenerzy Projektu Warszawa ze spokojem mogą czekać na wyłonienie swojego kolejnego rywala. W ćwierćfinale Challenge Cup zagrają z lepszym z pary Steaua Bukareszt – Helios Grizzlys Giesen. Pierwsze spotkanie 3:2 wygrali Niemcy z Giesen. Rewanż odbędzie się 21 grudnia w Rumunii i zapowiada się bardzo wyrównanie. Wydaje się, że bez względu na przeciwnika, to Projekt Warszawa będzie faworytem do awansu do Final Four. Dwumecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane w przyszłym roku.