Michał Bryl i Bartosz Łosiak zanotowali świetny występ w turnieju Beach Pro Tour Elite 16 w Wiedniu. Nasi siatkarze doszli do wielkiego finału. Tam ostatecznie musieli uznać wyższość Norwegów Andersa Mola i Christiana Soruma. Spotkanie zakończyło się w dwóch setach po ambitnej walce. Biało-czerwoni z Wiednia wyjadą ze srebrem. To dobry prognostyk przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, gdzie wystąpi duet Michał Bryl i Bartosz Łosiak.
Droga do finału w Wiedniu
Od pewnego czasu Michał Bryl i Bartosz Łosiak zaliczani są do szerokiej czołówki duetów męskich w siatkówce plażowej. W tym roku w ich dorobku brakowało jednak większego sukcesu. Ten przyszedł na dwa tygodnie przed turniejem olimpijskim. Biało-czerwoni bardzo dobrze spisali się w turnieju Beach Pro Tour Elite 16 w Wiedniu.
W fazie grupowej Michał Bryl i Batosz Łosiak odnieśli komplet zwycięstw i bardzo pewnie awansowali do fazy pucharowej. W ćwierćfinale po drugiej stronie boiska mieli stanąć Holendrzy Stefan Boermans i Yorick de Groot. Niestety nie wyszli do pojedynku i oddali mecz walkowerem, dzięki czemu Polacy awansowali do strefy medalowej. W półfinale czekali na nich kuzyni Marco Grimalt i Esteban Grimalt z Chile. Spotkanie było jednostronne. Biało-czerwoni bardzo pewnie wygrali (21:16, 21:9) i w pełni zasłużenie awansowali do wielkiego finału prestiżowego turnieju w Wiedniu.
Finał na korzyść Norwegów
Michał Bryl i Bartosz Łosiak o złoto walczyli z utytułowanymi Norwegami Andersem Molem i Christianem Soerumem. Kluczowy dla losów tego meczu był pierwszy set. W nim walka toczyła się punkt za punkt. Ostatecznie w końcówce nieco skuteczniejsi byli rywale, którzy wygrali 25:23. Zwycięstwo w takich okolicznościach dodatkowo ich napędziło. Z drugiej strony w szeregi Polaków wdarła się nerwowość i popełniali oni proste błędy. W drugiej partii nie byli w stanie przeciwstawić się Norwegom i przegrali 12:21. Z Austrii wrócą jednak ze srebrnym medalem, co jest sporym sukcesem. To bardzo dobry prognostyk przed turniejem olimpijskim. Przypomnijmy, że Michał Bryl i Bartosz Łosiak to brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata.