Mamy pierwsze złoto. Jakub Szymański został halowym mistrzem Europy w lekkoatletyce w biegu na 60 metrów przez płotki. Reprezentant Polski pobiegł znakomicie i w efektownym stylu zwyciężył w holenderskim Apeldoorn. Tym samym potwierdził swoje wysokie aspiracje i to, że jechał do Holandii jako posiadacz najlepszego wyniku na Starym Kontynencie. W wielkim finale stoczył zacięty bój z Francuzami. Decydowała fotokomórka.
Droga Jakuba Szymańskiego do finału
W tym sezonie Jakub Szymański biegał już 7.39. Dokładnie z takim wynikiem triumfował na mityngu w Łodzie, gdzie bił rekord Polski na dystansie 60 metrów przez płotki. Do Apeldoorn jechał więc jako jeden z faworytów do medalu. Rywalizację rozpoczął w eliminacjach, gdzie wygrał swój bieg z czasem 7.51 i sporą przewagą nad resztą stawki. Do półfinału awansował też Krzysztof Kiljan (7.64). Niestety ze zmaganiami już w eliminacjach pożegnał się Damian Czykier (7.70). W półfinale Szymański potwierdził świetną dyspozycję. Znów był najlepszy w swoim starcie, tym razem z czasem 7.49. Krzysztof Kiljan w drugim półfinale pobiegł 7.62, co dało mu dopiero szóste miejsce i pożegnał się z rywalizacją.
Wielkie emocje w finale i złoto Polaka
Głównymi konkurentami do walki o złoto byli Francuzi Just Kwaou-Mathey i Wilhem Belocian. To z nimi Jakub Szymański miał walczyć o tytuł mistrzowski. Wyścig był emocjonujący. Polak wyszedł dobrze i utrzymywał się na prowadzeniu od pierwszych metrów. Na finiszu na wyrzut zdecydował się Belocian i decydowała fotokomórka. Ostatecznie halowym mistrzem Europy 2025 został Jakub Szymański z czasem 7.43. Wicemistrzem został Wilhem Belocian (7.45), a podium uzupełnił Just Kwaou-Mathey (7.50). Finał ukończyli również: Hiszpan Abel Jordan (7.54), Holender Job Geerds (7.61), Belg Michael Obasuyi (7.63) i Hiszpan Asier Martinez (7.68).
Jakub Szymański wywalczył pierwszy złoty medal dla reprezentacji Polski na halowych mistrzostwach Europy w Apeldoorn. Kilka minut wcześniej pierwszy krążek zgarnęła za to Pia Skrzyszowska, która zajęła trzecie miejsce na 60 metrów przez płotki kobiet. Do końca zmagań jeszcze dwa dni i liczymy na kolejne medale polskich lekkoatletów.