Polskie siatkarki rozegrały świetne spotkanie w drugiej kolejce rundy zasadniczej Ligi Narodów. Polska pokonała na wyjeździe 3:1 Chinki, czyli jedne z kandydatek do medalu. Spotkanie rozegrano w Pekinie, co było dodatkowym atutem rywalek. Poza drugim setem było ono jednak kontrolowane przez podopieczne Stefano Lavariniego, które odniosły przekonujące zwycięstwo nad mocnym rywalem. W sobotę starcie z Turczynkami.
Polki z kompletem punktów
Dla Polek rozgrywki Ligi Narodów rozpoczęły się w środę 5 czerwca. Wówczas nasze reprezentantki bez większych problemów pokonały 3:0 drużynę Tajlandii. Poziom trudności wzrastał w drugim meczu. Tym razem w Pekinie po drugiej stronie stanęły gospodynie. Chinki to jedne z kandydatek do walki o medal w tegorocznej edycji. Na szczęście podopieczne Stefano Lavariniego nic sobie z tego nie robiły.
Mecz rozpoczął się dobrze dla biało-czerwonych. Od pierwszych piłek wyglądały dobrze i nawiązały wyrównaną walkę. W końcówce premierowej odsłony Polki odskoczyły na kilka punktów. Ta seria wystarczyła do zwycięstwa. Było 25:22. Druga partia układała się zdecydowanie lepiej dla Chinek. To one prowadziły grę od początku do końca i pewnie wygrały 25:20. To nie podłamało biało-czerwonych. W trzecim secie role się odwróciły i tym razem dominowały Polki, które efektownie wygrały 25:19. Czwarta partia zaczęła się lepiej dla Chinek, które prowadziły już 8:5. Wtedy jednak Polki wróciły do swojej gry. Szybko odrobiły straty i przejęły kontrolę. Grały ofiarnie w obronie i pewnie w ataku, co pozwoliło im na zbudowanie przewagi. Skończyło się 25:21 i zwycięstwem w czterech setach. Po dwóch kolejkach biało-czerwone mają komplet punktów.
Chiny – Polska 1:3 (22:25, 25:20, 19:25, 21:25)
Dzień przerwy i w sobotę starcie z Turczynkami
Teraz przed Polkami zasłużony dzień odpoczynku. Do rywalizacji powrócą w sobotę, gdy czeka ich mecz z Turczynkami. W pierwszym meczu wygrały one 3:1 z Francuzkami. W drugiej kolejce reprezentacja Turcji zagra z Tajlandią i będzie faworytem. Wiele wskazuje na to, że w sobotę spotkają się dwie niepokonane drużyny. Czy Polki ponownie pokażą klasę i pokonają kolejnego renomowanego przeciwnika? Mecz zapowiada się na wyrównany i trudno o wskazanie faworyta.