Polacy zostali mistrzami Europy w piłce sześcioosobowej, czyli w socca. W wielkim finale pokonali 4:2 Francuzów w Kiszyniowie w Mołdawii. Jednym z bohaterów został Norbert Jaszczak, czyli zdobywca nagrody Socca Hero, która jest odpowiednikiem piłkarskiej Złotej Piłki. W finale dublet ustrzelił też Krystian Nowakowski. Najlepszym graczem całego turnieju wybrano naszego kapitana Bartka Dębickiego.
Droga Polaków do finału
Tegoroczny turniej mistrzostw Europy rozegrano w Mołdawii. W fazie grupowej Polacy udowodnili, że są w dobrej formie. Odnieśli dwa zwycięstwa i zanotowali remis, dzięki czemu pewnie awansowali do fazy pucharowej. Tam w 1/8 finału pokonali Litwinów, choć nie było łatwo. W regulaminowym czasie gry było 1:1, jednak Polacy lepiej wykonywali rzuty karne. W ćwierćfinale trafili na gospodarzy. Pokonali Mołdawian 5:3 i byli w strefie medalowej. Mecz ten od początku do końca toczył się pod dyktando Polaków. Półfinał to pojedynek z Chorwatami. Drużyna prowadzona przez Klaudiusza Hirscha stoczyła zacięty bój. Wygraliśmy 2:1 i zameldowaliśmy się w upragnionym finale.
Czytaj więcej o piłce nożnej:
- Portugalczycy wygrali Ligę Narodów. Decydowały rzuty karne
- Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski
- Lewandowski stracił opaskę. Piotr Zieliński nowym kapitanem reprezentacji Polski
- Ewa Pajor z Pucharem Królowej. Asysta w wielkim finale
Emocjonujący finał na korzyść Polaków
Finałowe starcie rozegrano w Kiszyniowie. Tam po drugiej stronie boiska stanęli Francuzi. To oni wyszli na prowadzenie, gdy gola strzelił Pierre Colacicco. Na szczęście szybko doprowadziliśmy do wyrównania. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Norbert Jaszczak, czyli król strzelców ubiegłorocznych mistrzostwa świata w Omanie. Jeszcze przed przerwą wyszliśmy na prowadzenie, gdy Krystian Nowakowski wykorzystał błąd bramkarza rywali przy wyprowadzeniu piłki.
Po zmianie stron Francuzi doprowadzili do wyrównania. Losy złota znów były sprawą otwartą. Na prowadzenie powróciliśmy po trafieniu Krystiana Nowakowskiego. Wynik na 4:2 dla Polski ustalił Norbert Jaszczak. Dzięki temu biało-czerwoni po raz pierwszy w historii sięgnęli po mistrzostwo Europy. Wcześniej stawali tylko na podium mistrzostw świata. Najlepszym graczem turnieju w Mołdawii wybrano Bartka Dębickiego, czyli kapitana reprezentacji Polski.
Polska – Francja 4:2 (2:1)