STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Iga Świątek wygrała turniej Korea Open 2025 w Seulu!

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisIga Świątek wygrała turniej Korea Open 2025 w Seulu!

Iga Świątek w pięknym stylu sięgnęła po historyczny triumf w turnieju Korea Open 2025 rangi WTA 500 w Seulu. Choć przegrała pierwszego seta 1:6 z Jekatieriną Aleksandrową, to jednak odwróciła losy meczu. Wygrała w trzech setach i na swoim koncie zapisała 25. triumf w zawodach cyklu WTA. Polka śrubuje swój indywidualny rekord. Za turniej w Seulu zainkasuje 500 punktów rankingowych oraz kilkaset tysięcy złotych. 

Zaczęło się od 1:6. Później Świątek pokazała charakter

Dla Igi Świątek (2. WTA) to pierwszy start w turnieju w Korei Południowej w dotychczasowej karierze. Od początku zmagań w Korea Open 2025 w Seulu spisywała się bardzo dobrze. Potwierdził to półfinał, w którym w efektownym stylu pokonała Australijkę Mayę Joint (46. WTA). W finale czekało ją jednak trudniejsze zadanie. Rozstawiona z jedynką Polka mierzyła się z turniejową dwójką, czyli Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową (11. WTA). 

Spotkanie zaczęło się sensacyjnie. Od pierwszych piłek dominowała Aleksandrowa. Iga Światek miała spore problemy z wejściem na swój optymalny poziom. W jej grze brakowało dokładności. Popełniała wiele błędów, a Rosjanka imponowała skutecznością i siłą zagrań. Skończyło się błyskawicznym 1:6 z perspektywy Polki. To podziało pozytywnie na Igę Świątek. W drugim secie grała zdecydowanie lepiej. Na starcie oglądaliśmy dwa przełamanie, jednak później obie pilnowały swojego podania i doszło do tie-breaka. W nim klasę pokazała Polka, którą wygrała 7:3. Trzeci set miał podobny przebieg, choć Iga Świątek przegrywała już 1:3. Odrobiła straty i znów zapowiadało się na tie-breaka. Tego jednak nie było. Polka w 12. gemie przełamała, pieczętując triumf w turnieju Korea Open 2025 rangi WTA 500 w Seulu.

Iga Świątek (Polska, 1) – Jekatierina Aleksandrowa (Rosja, 2) 1:6, 7:6(3), 7:5

Cenne punkty i spora premia finansowa

W swoim debiucie w Seulu Iga Świątek wygrała turniej. Dzięki temu na jej koncie zapisano 500 punktów do rankingu WTA i umocni się na pozycji wiceliderki, nieco zbliżając się do prowadzącej Aryny Sabalenki. Do tego zainkasowała premię w wysokości 101 tysięcy dolarów. Polka szybko przenosi się do Pekinu, gdzie weźmie udział w turnieju rangi WTA 1000. Chce nawiązać do występu z 2023 roku, gdy wygrała. Czy uda się powtórzyć ten wynik?

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...