STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Ekstraklasa
03.11 20:30
Cracovia
vs
Zagłębie Lubin
1.88
3.6
4.3
Liga Mistrzów
04.11 18:45
Napoli
vs
Eintracht Frankfurt
1.6
4.25
4.9
Liga Mistrzów
04.11 21:00
Juventus
vs
Sporting Lizbona
1.92
3.5
3.8
Liga Mistrzów
04.11 21:00
Liverpool
vs
Real Madryt
2.5
3.7
2.55
Liga Mistrzów
04.11 21:00
PSG
vs
Bayern Monachium
2.4
3.75
2.65
Liga Mistrzów
05.11 21:00
Manchester City
vs
Borussia Dortmund
1.43
4.9
6.25
Liga Mistrzów
05.11 21:00
Club Brugge
vs
Barcelona
5.4
4.8
1.5
Liga Mistrzów
05.11 21:00
Benfica Lizbona
vs
Bayer Leverkusen
2.1
3.4
3.35
Liga Mistrzów
05.11 21:00
Ajax Amsterdam
vs
Galatasaray
3.1
3.75
2.1

Zieliński i Kamiński z golami. Lewandowski wrócił. Czas na podsumowanie weekendu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąZieliński i Kamiński z golami. Lewandowski wrócił. Czas na podsumowanie weekendu

Premierowego gola w tym sezonie Serie A strzelił Piotr Zieliński, który popisał się pięknym uderzeniem ze skraju pola karnego. Jakub Kamiński zdobył czwartą bramkę w tym sezonie ligowym, a wcześniej zanotował asystę. Po kilku tygodniach przerwy do gry po kontuzji wrócił Robert Lewandowski, co jest dobrą informacją dla polskich kibiców. Czas na podsumowanie weekendu w wykonaniu polskich piłkarzy w Europie.

Lewandowski dostał kwadrans. Szczęsny wciąż pewnym punktem Barcelony

FC Barcelona wygrała 3:1 z Elche w ramach 11. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Całe spotkanie w bramce gospodarzy rozegrał Wojciech Szczęsny, który pozostaje pewnym punktem drużyny. Po kontuzji do kadry wrócił Robert Lewandowski i wszedł na boisko w 74. minucie. Polak nie miał zbyt wielu okazji do kontaktu z piłką, a Barcelona w końcówce skupiła się przede wszystkim na utrzymaniu piłki, a nie kreowaniu kolejnych sytuacji strzeleckich. Po zwycięstwie Blaugrana powróciła na drugie miejsce w lidze i ma pięć punktów straty do Realu Madryt.


Czytaj więcej o Polakach w ligach zagranicznych:


Matty Cash nie zatrzymał Liverpoolu. Cenne zwycięstwo West Hamu

Na czterech zwycięstwach z rzędu zakończyła się passa Aston Villi w lidze angielskiej. Tym razem popularni The Villans przegrali 0:2 z Liverpoolem. Całe spotkanie rozegrał Matty Cash, który został ukarany żółtą kartką. Aston Villa zajmuje 11. miejsce w lidze. Nieco oddechu łapią piłkarze West Hamu United, którzy pokonali u siebie 3:1 Newcastle, choć przegrywali już 0:1. Dla Młotów to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie i pozostają w strefie spadkowej Premier League. Łukasz Fabiański znalazł się poza kadrą meczową.

Piękny gol Zielińskiego w Serie A

Dopiero po raz drugi w tym sezonie Serie A w pierwszym składzie Interu Mediolan wyszedł Piotr Zieliński i wykorzystał swoją szansę. W 16. minucie Polak otworzył wynik wyjazdowego meczu z Hellas Werona. Hakan Calhanoglu dośrodkował przed pole karne z rzutu rożnego, a Piotr Zieliński pięknym strzałem z powietrza pokonał bramkarza rywali. To dla niego premierowe zwycięstwo w tym sezonie, a Inter wygrał 2:1. Polak grał do 55. minuty.

W polskim meczu Bologna pokonała na wyjeździe 3:1 Parmę, choć straciła gola już w 12. sekundzie meczu. Zaczęło się od asysty Adriana Benedyczaka. Polak dobrze zachował się w polu karnym, co wykorzystał Adrian Bernabe i pokonał Łukasza Skorupskiego. Dla Benedyczaka to druga asysta w drugim meczu z rzędu. Później jednak do głosu doszli goście i to oni wygrali, a dobre zawody rozgrywał Skorupski.

Kolejny polski mecz rozgrywano w Udinese. Miejscowi wygrali 1:0 z Atalantą Bergamo. W barwach gospodarzy do 86. minuty grał Adam Buksa, a w 69. minucie na placu gry pojawił się Jakub Piotrowski. Nicola Zalewski w Atalancie zszedł w 77. minucie. Jan Ziółkowski spędził na ławce wyjazdowy mecz Romy z Milanem, który goście przegrali 0:1. Z powodu urazów poza kadrami swoich drużyn pozostają Filip Marchwiński (Lecce, 1:0 z Fiorentiną) i Arkadiusz Milik (Juventus, 2:1 z Cremonese). Sebastian Walukiewicz z Sassuolo mecz rozegra w poniedziałek 3 listopada.

Jakub Kamiński z golem i asystą w Bundeslidze

Kolejne liczby w Bundeslidze zanotował Jakub Kamiński z Koln. Polak rozegrał pełne spotkanie z Hamburgerem SV. Najpierw w 94. minucie popisał się piękną asystą wzdłuż bramki i na 3:1 trafił Said El Mala. W 99. minucie to Polak najlepiej odnalazł się w polu karnym i przypieczętował wynik na 4:1. To dla niego czwarta bramka w tym sezonie Bundesligi.

Aż trzy strzały przepuścił Kamil Grabara. Polak nie zaliczy do udanych meczu Wolfsburg – Hoffenheim. Wilki przegrały 2:3 i pozostają niebezpiecznie blisko strefy spadkowej Bundesligi. Jeszcze gorszy humor panuje u Polaków z St. Pauli. Arkadiusz Pyrka i Adam Dźwigała znaleźli się poza kadrą, a ich zespół przegrał aż 0:4 z Borussią Monchengladbach prowadzoną przez Eugena Polanskiego.

Dobry mecz Frankowskiego. Majecki zatrzymał Lyon

Na boiskach francuskiej Ligue 1 oglądaliśmy dwóch Polaków. Dobry mecz rozegrał Przemysław Frankowski. Choć nie zanotował asysty czy gola, to jednak jego Rennes efektownie wygrało 4:1 ze Strasbourgiem. Polak był ważnym punktem swojej drużyny i rozegrał pełne 90 minut. Poza kadrą gości pozostaje Maxi Oyedele. Radosław Majecki zachował czyste konto w domowym meczu Brest z Olympique Lyon. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Dzięki temu Brest odskoczył na punkt od strefy spadkowej.

Polacy bez liczb w tureckiej Super Lig

Tym razem bez liczb kolejkę w tureckiej Super Lig zakończyli Polacy. Sebastian Szymański dostał tylko 10 minut w hitowym starciu Besiktas – Fenerbahce. Polak wszedł przy stanie 2:2. Jego Fener wygrali 3:2, choć już w 22. minucie przegrywali 0:2. Zespół wykorzystał potknięcie Galatasaray i zbliżył się do niego na cztery punkty w ligowej tabeli. Kolejny bardzo dobry mecz w bramce Goztepe rozegrał Mateusz Lis. Zachował czyste konto i był jednym z bohaterów domowej wygranej 1:0 z Genclerbirligi. Pierwszy skład w Kocaelisporze utrzymuje Karol Linetty. Rozegrał 65 minut, jednak jego zespół przegrał na wyjeździe 0:1 z Basaksehirem. Cały mecz na ławce gospodarzy spędził Jakub Kałuziński. Kacper Kozłowski (Gaziantep) czy Mateusz Łęgowski (Eyupspor) dokończą kolejkę w poniedziałek 3 listopada.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy