Do rozpiski gali KSW 69 dołączają nazwiska dwóch czołowych polskich zawodników mieszanych sztuk walki kategorii średniej. Paweł Pawlak stanie naprzeciw Cezarego Kęsika, a zwycięzca prawdopodobnie znacząco przybliży się do walki o pas mistrzowski w przyszłości. Zestawienie bez wątpienia będzie stanowić jedno z najbardziej emocjonujących starć całej rozpiski gali, która odbędzie się 23 kwietnia w Warszawie.
Nie ulega wątpliwości, że Paweł Pawlak (19-4) cieszy się naprawdę solidną renomą. Jest w końcu byłym mistrzem Babilon MMA, a także ma na swoim koncie występy dla UFC, czyli największej organizacji MMA na świecie. W przeszłości mierzył się nawet z Leonem Edwardsem, który dziś pretenduje do tytułu mistrza UFC w wadze półśredniej.
Cezary Kęsik (13-1) w historii swoich zawodowych występów przegrał z kolei tylko raz – w pojedynku z Abusem Magomedovem w grudniu 2020 roku. „Polish Tank” słynie ponadto z nokautującego uderzenia – aż 10 z 13 wygranych walk kończył przez KO lub TKO.
Wyjątkowa stawka pojedynku
Warto zaznaczyć, że obydwaj panowie zajmują sąsiadujące ze sobą miejsca w oficjalnym rankingu KSW. Pawlak plasuje się na miejscu czwartym, natomiast Kęsik jest piąty. W takich okolicznościach zawodnicy będą podwójnie zmotywowani. Zwycięzca kwietniowego boju powinien bowiem przybliżyć się do walki o mistrzowski tytuł, który od grudnia poprzedniego roku dzierży Roberto Soldić.
„Myślę, że jak wygram nadchodzący bój, mogę wskoczyć na drugie miejsce rankingu wagi średniej”
Paweł Pawlak
Niewykluczone jednak, że wygrany przed przed otrzymaniem szansy na zdobycie trofeum zmierzy się jeszcze z jednym rywalem po drodze. Do czołówki kategorii średniej KSW należą również Mamed Khalidov, Scott Askham i Michał Materla.