1 sierpnia w szwajcarskim Bernie rozpoczęły się mistrzostwa świata we wspinaczce sportowej. Dla polskich kibiców najważniejsze rzeczy dziać będą się 10 sierpnia, gdy Polki w roli faworytek powalczą o medale we wspinaczce na czas.
MŚ we wspinaczce sportowej składają się z takich konkurencji jak: bouldering, prowadzenie, dwubój oraz wspinaczki na szybkość, nazywanej też wspinaczką na czas, czy też speed climbingiem. To właśnie Polska dominuje w kobiecej odmianie tej ostatniej konkurencji.
Rekordzistką świata we wspinaczce na szybkość jest Aleksandra Mirosław, która kilka razy śrubowała swój rekord. Mirosław to aktualna rekordzistka świata (czas 6.25 s. w Seulu 2023) i dwukrotna mistrzyni świata (Innsbruck 2018, Hachioji 2018) W ostatnim czasie mocno po piętach depcze jej inna Polka – Natalia Kałucka, która wydarła złoto podczas ostatnich Igrzyska Europejskich. Nie tak dawno poprawiła też swój rekord życiowy (czas 6.45 s.). Natalia w 2021 roku zdobyła mistrzostwo świata w speed climbingu.
W kadrze biało-czerwonych znalazła się również siostra Natalii – Aleksandra Kałucka. Tylko dwie Polki z trzech mają szansę zdobyć przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, bo każdy kraj mogą reprezentować dwaj sportowcy w danej konkurencji. Kwalifikacje podczas MŚ w Bernie, jak i finały (godz. 20:00) odbędą się 10 sierpnia. Zawody transmituje stacja Eurosport.
Jak na szanse Polek patrzą bukmacherscy analitycy? Faworytką do złota jest Mirosław (kurs 1.80), przed Natalią Kałucką (2.50) i Desak Made Rita (kurs 4.00). 82% wkładów z kuponów graczy jest na triumf Aleksandry Mirosław, 12% na Natalię Kałucką, a 6% na zwycięstwo innej zawodniczki. Przekonamy się w czwartkowy wieczór czy wyliczenia będą miały pokrycie w rzeczywistości.