Gorszej wiadomość nie mogło być. Jakub Moder, pomocnik i ważny element reprezentacji Polski doznał urazu kolana w meczu Premier League. Zerwane więzadła oznaczają długą przerwę, rehabilitację i być może Mistrzostwa Świata przed tv, a nie na boiskach w Katarze.
Sobotni mecz ligi angielskiej pomiędzy Brighton a Norwich nie rozgrzewał wielu kibiców poza fanami obu klubów. Jakub Moder na boisku pojawił się z ławki rezerwowych i po trzech minutach gry, nieniepokojony przez nikogo poprosił o pomoc medyków i o zmianę. Ostatecznie 22-latek został zniesiony na noszach, a trener Brighton informował, że diagnoza raczej nie będzie pozytywna.
Zerwane więzadła = długa przerwa w grze
Po wykonaniu szczegółowych badań czarny scenariusz się potwierdził. Moder zerwał więzadło krzyżowe przednie (ACL), co oznacza kilka miesięcy przerwy. Jak długo nie wiadomo dokładnie, bo każdy organizm inaczej się regeneruje. Zabieg, rehabilitacja i powrót do treningów mogą różnie przebiegać.
To druzgocący cios dla Jakuba. W tym sezonie zrobił u nas dobre postępy i właśnie odegrał ważną rolę w awansie Polski na mistrzostwa świata. Każdy będzie chciał wiedzieć, jak długo będzie wykluczony. Jest za wcześnie, aby spekulować, ale czeka go znaczny okres rehabilitacji.
Graham Potter, trener Brighton
Zdąży na Mundial w Katarze?
Angielski klub, koledzy, jak i kibice mocno wspierają piłkarza w tych trudnych chwilach. Wydaje się, że szanse na wyjazd Modera na Mundial do Kataru są iluzoryczne. Nawet jeśli zakończy rehabilitację w miarę szybko, to dojście do formy nie będzie procesem szybkim i łatwym, a Mistrzostwa Świata to przecież najważniejszy turniej globu.
22-latek zadebiutował w reprezentacji Polski we wrześniu 2020 roku. Do tej pory rozegrał 20 meczów w dorosłej kadrze i strzleił 2 gole.