Reprezentanci Polski do lat 19. w piłce nożnej wygrali 3:0 z Kazachstanem i zachowali szanse na awans do mistrzostw Europy. Do siatki trafili Maksymilian Dziuba i dwukrotnie Kacper Śmiglewski. Tym samym udanie zrehabilitowali się po nieoczekiwanej porażce 0:2 z Macedonią Północną. Jeżeli zespół prowadzony przez Wojciecha Kobeszko chce awansować dalej, to musi powalczyć o zwycięstwo z Niemcami. Spotkanie to odbędzie się we wtorek na stadionie w Bydgoszczy.
Rehabilitacja i pewna wygrana z Kazachstanem
Zmagania grupy 5 w pierwszej rundzie kwalifikacji na mistrzostwa Europu U-19 odbywają się w Polsce. Nieoczekiwanie w pierwszym meczu kadra Wojciecha Kobeszki przegrała 0:2 z Macedonią Północną i mocno skomplikowała swoją sytuację. W drugiej kolejce młodzi Polacy musieli pewnie pokonać Kazachstan, aby zachować szanse na awans. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze, bo już w 24. minucie wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Maksymiliana Dziuby. Zawodnik ten doskonale odnalazł się w polu karnym i silnym strzałem pokonał bramkarza. W doliczonym czasie pierwszej połowy było 2:0, gdy Kacper Śmiglewski dobił piłkę z najbliższej odległości.
Po przerwie biało-czerwoni wciąż mieli wyraźną przewagę nad zespołem z Kazachstanu. Nie przekładało się to jednak na bramki. Dopiero w 59. minucie po raz drugi w tym meczu do siatki trafił Kacper Śmiglewski. Ponownie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Do końca meczu więcej bramek nie oglądaliśmy. Polacy wygrali 3:0 i zachowali szanse na awans do kolejnej fazy eliminacji. Będzie o to jednak bardzo trudno.
Polska U-19 – Kazachstan U-19 3:0 (2:0)
We wtorek mecz z Niemcami
We wtorek Polacy w Bydgoszczy zmierzą się z Niemcami. Rywale prowadzą w grupie z kompletem punktów po wygranych kolejno 6:0 z Kazachstanem i 3:1 z Macedonią Północną. Jeżeli biało-czerwoni wygrają, to skończą grupę z dorobkiem sześciu punktów tak jak Niemcy i prawdopodobnie Macedonia Północna, która powinna wygrać z Kazachstanem. Jeżeli tak się stanie, to będzie decydował bilans bramek. Polacy muszą wygrać, aby powalczyć o awans, który możliwy jest również z trzeciego miejsca przy dobrym bilansie punktowym.