Wydarzeniem weekendu w polskiej piłce nożnej był triumf Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego w Superpucharze Hiszpanii. To jednak nie wszystko. W Turcji kolejną bramkę zdobył Krzysztof Piątek. We Francji asystę przy golu na wagę trzech punktów zanotował Przemysław Frankowski. Jak grali pozostali Polacy w najmocniejszych ligach w Europie?
Lewandowski i Szczęsny z pierwszym trofeum w sezonie
Finał Superpucharu Hiszpanii był emocjonujący. FC Barcelona rozbiła aż 5:2 Real Madryt, a w rolach głównych wystąpili Polacy. Robert Lewandowski zanotował asystę przy bramce na 1:1 oraz strzelił gola na 2:1, wyprowadzając Blaugranę na prowadzenie. Wojciech Szczęsny długo bronił bezbłędnie, jednak w 56 minucie otrzymał czerwoną kartkę za faul na Kylianie Mbappe. To był prawdziwy rollercoaster, jednak zakończony happy endem dla Polski.
Dobry mecz Zielińskiego w Interze. Zalewski podniósł się z ławki
Rozegrano pełną kolejkę Serie A. Piotr Zieliński zagrał pełne 90 minut w wyjazdowym meczu Interu Mediolan z Venezią i spisał się bardzo dobrze. Mistrzowie Włoch wygrali 1:0. W derbach Turynu od początku na boisku oglądaliśmy Karola Linettego. Zagrał przeciętnie, a Torino zremisowało u siebie 1:1. W doliczonym czasie gry na boisku zameldował się Sebastian Walukiewicz, a w drużynie gości zabrakło kontuzjowanego Arkadiusza Milika.
Na ostatni kwadrans meczu z Milanem w barwach Cagliari Calcio pojawił się Mateusz Wieteska. Jego zespół nieoczekiwanie zremisował na wyjeździe 1:1. Łukasz Skorupski bronił w starciu ze swoim byłym pracodawcą AS Romą. Bologna zremisowała 2:2. Kacper Urbański cały mecz spędził na ławce, a na ostatnie minuty w zespole gości pojawił się Nicola Zalewski. Paweł Dawidowicz nie zatrzymał Napoli i jego Hellas Werona przegrał 0:2. Polak zagrał pełne 90 minut.
Całe mecze na ławkach rezerwowych swoich drużyn spędzili: Szymon Żurkowski (Empoli, 1:3 z Lecce), Filip Marchwiński (Lecce, 3:1 z Empoli). Poza składem znaleźli się: Mateusz Kowalski i Adrian Benedyczak (Parma, 0:1 z Genoą).
Polacy w kratkę w Pucharze Anglii
Za nami kolejne mecze Pucharu Anglii. Southampton z Janem Bednarkiem na środku obrony wygrało 3:0 ze Swansea i awansowało do 1/16 finału rozgrywek. Polak grał do 73 minuty. Jakub Kiwior mecz Arsenalu z Manchesterem United spędził na ławce rezerwowych. Kanonierzy przegrali w rzutach karnych. Kwadrans w meczu Brighton otrzymał Jakub Moder, a jego ekipa wygrała na wyjeździe 4:0 z Norwich. W polskim starciu Aston Villa z Matty Cashem w składzie pokonała 2:1 West Ham United Łukasza Fabiańskiego. Jakub Stolarczyk utrzymuje miejsce w składzie Leicester City. Lisy wygrały 6:2 z Queens Park Rangers i grają dalej. W weekend w Pucharze Anglii zagrali jeszcze: Przemysław Płacheta (Oxford Utd, 1:3 z Exeter) i Tymoteusz Puchacz (Plymouth, 1:0 z Brentford).
Kolejny dobry mecz Grabary w Bundeslidze
Kamil Grabara utrzymuje wysoką formę. Polski bramkarz zachował czyste konto w meczu wyjazdowym z Hoffenheim. VfL Wolfsburg wygrał 1:0, a na boisku na ostatni kwadrans pojawił się Jakub Kamiński. Robert Gumny wyszedł w pierwszym składzie Augsburga na mecz z VfB Stuttgart. Grał do 73 minuty. Skończyło się 0:1. Adam Dźwigała spędził cały mecz na ławce rezerwowych, a jego St. Pauli przegrało 0:1 z Eintrachtem Frankfurt.
Asysta Frankowskiego na wagę trzech punktów w Ligue 1
Powody do zadowolenia ma Przemysław Frankowski. Polak zanotował asystę przy golu Deivera Machado, dzięki czemu jego RC Lens wygrało na wyjeździe 2:1 z Le Havre. Trzy punkty wywalczył także Marcin Bułka z OGC Nice. Jego zespół wygrał na wyjeździe 4:2 ze Stade Reims. Radosław Majecki z poziomu ławki rezerwowych oglądał wyjazdowy mecz swojego AS Monaco z Nantes. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Krzysztof Piątek z kolejnym golem w Turcji
Kolejne trafienie w tureckiej Super Lig zanotował Krzysztof Piątek. Trafił w starciu z Galatasaray. Niestety jego Basaksehir przegrał u siebie 1:2 z mistrzem kraju. Krzysztof Piątek ma już 13 goli i utrzymuje pozycję lidera klasyfikacji strzelców. Solidne spotkanie zanotował Kacper Kozłowski. Rozegrał 86 minut, a jego Gaziantem wygrał u siebie 1:0 z Adaną Demirspor. Powodów do zadowolenia nie ma Jakub Kałuziński. Pomocnik grał 90 minut, a jego Antalyaspor przegrał aż 0:5 z Trabzonsporem. W poniedziałek swoje mecze rozegrają: Sebastian Szymański, Mateusz Lis i Jakub Słowik.