Polacy udanie zrewanżowali się Czechom i wygrali z nimi 4:3 w meczu towarzyskim rozgrywanych w ramach Futsal Week June Challenge w chorwackiej miejscowości Poreč. Spotkanie od początku do końca trzymało w napięciu. Biało-czerwoni przegrywali już 2:3. Końcówka należała jednak do nich. Wygrali 4:3. Później rozegrano dodatkową serię rzutów karnych. W nich Polacy wygrali 5:4.
Zwycięstwo przechodziło z rąk do rąk
Przed dwoma dniami w Poreč reprezentacja Polski w futsalu przegrała z Czechami 2:3 w meczu towarzyskim. Rewanż rozegrano w czwartek. Ponownie oglądaliśmy wyrównane starcie drużyn o zbliżonym potencjale. Tym razem jednak o włos lepsi byli podopieczni Błażeja Korczyńskiego. Początek jednak tego nie zapowiadał. To Czesi już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie, gdy piłkę do siatki skierował Lukáš Křivánek. W 10. minucie było 1:1, gdy na listę strzelców wpisał się Rajmund Siecla. Radość z wyrównania nie trwała długo. Chwilę później było 1:2. Gola strzelił Pavel Drozd. Wynik ten utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron worek z bramkami się otworzył. Po dobrej akcji Polaków piłkę do własnej siatki skierował Tomáš Vnuk i było 2:2. Trzy minuty później znów przegrywaliśmy. Tym razem bramkę zdobył Michal Holý. Końcówka jednak należała do nas. Na przestrzeni dwóch minut bramki dla Polski zdobyli Jakub Raszkowski i Mikołaj Zastawnik. Biało-czerwoni utrzymali prowadzenie do końca i po emocjonującym boju zwyciężyli 4:3. Po regulaminowym czasie gry rozegrano dodatkową serię rzutów karnych. W nich również to Polacy byli górą, wygrywając 5:4.
Polska – Czechy 4:3 (1:2)
Pod koniec roku start kwalifikacji do mistrzostw Europy
Mecze towarzyskie w Chorwacji to element przygotowań polskiej drużyny do udziału w rundzie głównej kwalifikacji do turnieju finałowego mistrzostw Europy 2026. Biało-czerwoni trafili do grupy 3, gdzie rywalizować będą ze Słowacją, Mołdawią oraz Turcją. Spotkania tej fazy kwalifikacji zaplanowano w okresie pomiędzy grudniem 2024 a kwietniem 2025 roku. Liczymy na to, że Polacy powalczą o bezpośredni awans.