Przemysław Frankowski na dłużej w RC Lens

Reprezentant Polski Przemysław Frankowski podpisał nowy pięcioletni kontrakt z wicemistrzem Francji RC Lens. Polski pomocnik występuje w tym zespole od dwóch lat, a jego dotychczasowa umowa była ważna jeszcze przez trzy sezony. Frankowski wyrobił sobie we Francji solidną markę i nic dziwnego, że włodarze RC Lens zdecydowali się zaoferować mu przedłużenie kontraktu już teraz. W przyszłym sezonie Polak zagra w Lidze Mistrzów. 

Nowa pięcioletnia umowa Przemysława Frankowskiego

Przemysław Frankowski do RC Lens trafił latem 2021 roku. Wówczas podpisał z klubem pięcioletnią umowę, która miała obowiązywać do końca sezonu 2025/26. Na przestrzeni dwóch ostatnich lat stał się bardzo ważną postacią RC Lens i jednym z motorów napędowych drużyny. W ubiegłym sezonie wspólnie z kolegami został wicemistrzem Francji, co jest dużym sukcesem w lidze zdominowanej przez PSG. Dobra gra Frankowskiego sprawiła, że zainteresowanie nim wyrażało kilka mocniejszych ekip z Europy. 

Wiele wskazuje jednak na to, że Polak dobrze czuje się we Francji i na dłużej zostanie w RC Lens. Nie bez powodu parafował nową pięcioletnią umowę, która wiąże go z klubem do końca sezonu 2027/28. Spodziewamy się, że nowy kontrakt wiąże się również z podwyżką dla reprezentanta Polski. Do tej pory w barwach RC Lens rozegrał 74 mecze w Ligue 1, w których zdobył 11 bramek. W przyszłym sezonie wspólnie z kolegami zagra w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Liczymy na to, że znów potwierdzi swoją klasę na arenie międzynarodowej, co przełoży się również na dobre występy w koszulce z orzełkiem na piersi. 

Dotychczasowa kariera Przemysława Frankowskiego

Przemysław Frankowski na transfer zagraniczny zapracował dobrymi występami w Lechii Gdańsk i przede wszystkim w Jagiellonii Białystok. To stamtąd trafił za ocean do Chicago Fire. W MLS spędził trzy sezony i zbudował sobie solidną pozycję. Jego dobra gra zaowocowała transferem do mocnej ligi europejskiej, która zaliczana jest do TOP 5. Wydaje się, że Polak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i kto wie, czy w przyszłości nie trafi do jeszcze mocniejszego zespołu, niż obecni wicemistrzowie Francji RC Lens.