Zgodnie z przewidywaniami bukmacherów Polki nie miały żadnych szans w rywalizacji z Francuzkami i straciły jakiekolwiek nadzieje na awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. Niestety wysoka porażka w pełni odzwierciedla różnicę klas na boisku.
Stracone nadzieje na awans
Pierwszy mecz 2. fazy Mistrzostw zapowiadał się jako najtrudniejszy na tej imprezie i rzeczywiście tak było. Od początku meczu swoją dominację nad Polkami udowadniały Francuzki, które dobrze broniły i były bardzo skuteczne pod naszą bramką. Już na przerwę Biało-Czerwone schodziły przy stracie 5. bramek. Kolejne 5 bramek więcej zdobyły Francuzki w drugiej połowie i ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką Polek 16:26.
Ten wynik sprawia, że nasze reprezentantki straciły już nawet matematyczne szanse na awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. W pozostałych dwóch meczach podopieczne Arne Senstada powalczą o jak najwyższe miejsce w grupie, które przełoży się następnie na ostateczną pozycję na tegorocznej imprezie. Kolejne spotkanie Polki rozegrają już 11 grudnia (sobota), a ich przeciwniczkami będą Słowenki, które wciąż liczą się w walce o awans.
Najwięcej bramek dla Polek zdobyły: Romana Roszak, Magda Balsam i Dagmara Nocuń (po trzy).
Francja – Polska 26:16 (14:9)