Choć przed rozpoczęciem Final Four Ligi Europejskiej piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock liczyli na awans do finału, to jednak musieli pocieszyć się udziałem w finale pocieszenia i walką o trzecie miejsce. W meczu o brąz Ligi Europejskiej Płocczanie zmierzyli się z chorwackim RK Nexe Našice i zgodnie z oczekiwaniami wygrali 27:22 po doskonałej grze w drugiej połowie. Zwycięstwo w Lidze Europejskiej po emocjonującym meczu zakończonym dogrywką odnieśli szczypiorniści Benfiki Lizbona.
Udane zakończenie Ligi Europejskiej w wykonaniu Orlen Wisły Płock
Mecz o brąz rozpoczął się po myśli Nafciarzy. Zawodnicy Orlen Wisły Płock po kilku minutach prowadzili już 5:2. Przez większą część pierwszej połowy utrzymywali bezpieczną przewagę, jednak końcówka zdecydowanie należała do graczy RK Nexe Našice. Dzięki temu odrobili kilkubramkową stratę i ostatecznie Wisła Płock schodziła na przerwę przy prowadzeniu 14:13. Na szczęście w drugiej połowie zdecydowanie gracze z Płocka stopniowo zwiększali przewagę i po kilkunastu minutach wyszli na prowadzenie sześcioma bramkami. Przewagi tej nie oddali już do końca i zasłużenie wygrali 27:22. Tym samym wywalczyli brązowe medale tegorocznej edycji Ligi Europejskiej. To największy sukces Orlen Wisły Płock w europejskich pucharach w całej historii klubu. Ponadto Nafciarze zarobili w rozgrywkach 136 tysięcy euro. Najwięcej bramek dla Wisły Płock w meczu o brąz rzucili: Lovro Mihić (5), Dmitrij Żytnikow (4), Jan Jurecić (4) i Abel Serdio (4). W bramce ponownie dobrze spisywał się Adam Morawski, który rozegrał ostatni mecz w barwach Orlen Wisły Płock.
Orlen Wisła Płock – RK Nexe Nasice 27:22 (14:13)
Sensacyjne zwycięstwo Benfiki Lizbona
Zdecydowanymi faworytami wielkiego finału byli gracze SC Magdeburg, w którego składzie występuje Piotr Chrapkowski. To zwycięzcy Ligi Europejskiej sprzed roku, jednak tym razem musieli uznać wyższość Benfiki Lizbona. Pogromcy Orlen Wisły Płock z półfinału po dramatycznym meczu, w którym do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Ostatecznie gospodarze tegorocznego Final Four wygrali 40:39.