Aluron CMC Warta Zawiercie wciąż niepokonana w Lidze Mistrzów. W trzeciej kolejce grupy C Jurajscy Rycerze pokonali na wyjeździe 3:2 Power Volley Milano, sprawiając niespodziankę. Faworytem do zwycięstwa był włoski potentat. Podopieczni Michała Winiarskiego się nie przestraszyli i od początku nawiązali rywalizację. Po zaciętym boju i tie-breaku wygrali 3:2, zbliżając się do awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Wielki mecz Jurajskich Rycerzy w Mediolanie
We wtorkowy wieczór w Mediolanie spotkały się dwa zespoły niepokonane w grupie C Ligi Mistrzów. Aluron CMC Warta Zawiercie za trzy punkty wygrywała wcześniej z Tirolem Innsbruck i Knack Roeselare. Teraz jednak zadanie było znacznie trudniejsze. Zawiercianie udali się do Mediolanu na mecz z włoskim gigantem Power Volley Milano. To rywale wydawali się być faworytami do zwycięstwa.
Przedmeczowe założenia potwierdził pierwszy set, w którym ekipa z Włoch bardzo pewnie wygrała 25:17. Na szczęście podopieczni Michała Winiarskiego zareagowali bardzo dobrze. W drugim secie to oni przejęli inicjatywę i wygrali 25:20. Wielkie emocje były w trzeciej partii. Jej losy ważyły się do samego końca. Grano punkt za punkt. W końcówce skuteczniejsi byli zawiercianie i wygrali 26:24. To podrażniło gospodarzy. W czwartej partii zaczęli grać wyraźnie lepiej. Szybko zbudowali sobie przewagę i ponownie efektownie wygrali 25:19. O losach meczu decydował tie-break. Wicemistrzowie Polski zachowali koncentrację. Tie-breaka rozegrali na własnych zasadach i wygrali 15:12. Zwycięstwo zbliża ich do awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Power Volley Milano – Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (25:17, 20:25, 24:26, 25:19, 12:15)
Warta Zawiercie coraz bliżej ćwierćfinału
Świetny start i trzy zwycięstwa w trzech kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów sprawiają, że Aluron CMC Warta Zawiercie jest coraz bliżej bezpośredniego awansu do ćwierćfinału. Bardzo ważne będzie rewanżowe starcie z Power Volley Milano. Zanim do niego dojdzie, to 18 grudnia u siebie zawiercianie podejmą belgijskie Knack Roeselare. Na wyjeździe było 3:0. Liczymy na to, że u siebie podopieczni Michała Winiarskiego również nie będą mieć problemów z pokonaniem tego rywala.