Nastoletni Eryk Goczał w kapitalnym stylu wygrał 13., czyli przedostatni etap tegorocznego Rajdu Dakar. Polak wygrał z przewagą ponad czterech minut nad liderem klasyfikacji generalnej klasy SSV Litwinem Rokasem Baciuską. Dzięki temu w generalce zbliżył się do niego już tylko na 3 minuty i 24 sekundy. Młody Polak pozostaje w walce o końcowe zwycięstwo w Dakarze. Miejsce na podium niemal zapewnione ma także jego ojciec Marek.
Kapitalna jazda Eryka na przedostatnim etapie
Po tym, jak na poprzednim odcinku Eryk Goczał sporo stracił do Rokasa Baciuski, wydawało się, że nie ma już większych szans na walkę o końcowe zwycięstwo w Rajdzie Dakar. Na szczęście młody Polak sie nie poddaje i w kapitalnym stylu wrócił do gry. Na 13. etapie był zdecydowanie najlepszy i odrobił do swojego głównego rywala dokładnie 4 minuty i 19 sekund. Dzięki temu w klasyfikacji generalnej zawodnik Energylandia Rally Team traci do Baciuski już tylko 3 minuty i 24 sekundy. Do końca Rajdu Dakar już tylko jeden odcinek i Eryka Goczała stać na odrobienie tych strat. Nastoletni Polak jedzie w parze z pilotem Oriolem Meną z Hiszpanii.
Pozostali Polacy poza podium w klasie SSV
Tym razem poza podium znaleźli się pozostali reprezentacji Energylandia Rally Team. Na piątym miejscu finiszowali Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk. Załoga ta straciła do zwycięzcy nieco ponad 10 minut. W klasyfikacji generalnej utrzymali swoje wysokie siódme miejsce. Miejsca na podium w klasyfikacji generalnej klasy SSV jest już niemal pewny Marek Goczał. Na przedostatnim etapie wspólnie z pilotem Maciejem Martonem zajęli szóste miejsce. W generalce są na trzecim i mają ponad 45 minut przewagi nad Argentyńczykami Jeremiasem Gonzalezem Feriolim i Pedro Gonzalo Rinaldim. Wydaje się, że to strata nie do odrobienia, o ile na ostatnim odcinku nie zdarzy się nic nieoczekiwanego.
Czas na ostatni odcinek Rajdu Dakar 2023
Czas na ostatni etap w tegorocznym Rajdzie Dakar. Na sam koniec zawodników czeka odcinek z Al Hofuf do Dammam. Trasa całego etapu liczy 417 kilometrów, a w jego trakcie zaplanowano odcinek specjalny o długości 136 kilometrów. Trzymamy kciuki za to, aby na tym krótkim odcinku Erykowi Goczałowi udało się odrobić straty do Baciuski.