Załoga polskiego zespołu Inter Europol Competition z Jakubem Śmiechowskim w składzie triumfowała w tegorocznej edycji wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2. To wielki sukces polskiej drużyny. Drugie miejsce w tej klasie zajął Robert Kubica, który na co dzień reprezentuje barwy belgijskiego zespołu WRT. Za nami historyczna edycja 24h Le Mans, w której Polacy mocno zaznaczyli swoją obecność.
Wielki sukces Inter Europol Competition
Od początku tegoroczna edycja 24h Le Mans była bardzo emocjonująca. Dramaturgię rywalizacji potęgowały liczne kraksy i zmienne warunki pogodowe. W takich okolicznościach kierowcy musieli wykazywać się bardzo dużą koncentracją i ogromnymi umiejętnościami. W klasie LMP2 najlepiej zaprezentowali się kierowcy polskiego zespołu Inter Europol Competition. Sięgnęli po końcowe zwycięstwo z przewagą ponad 20 sekund nad Orlen Team WRT.
W składzie zwycięskiej ekipy pojechali Jakub Śmiechowski, Szwajcar Fabio Scherer oraz Albert Costa. Zwycięstwo zostało odniesione w dramatycznych okolicznościach, bo już na początku wyścigu jedno z aut przejechało Schererowi po stopie. Ten jednak zacisnął zęby, walczył z bólem i dobrze spisywał się na swoich zmianach. Ostatecznie zespół rywalizował w pełnym składzie i sięgnął po końcowe zwycięstwo. W ten sposób Jakub Śmiechowski zapisał się w historii jako pierwszy Polak z wygraną w legendarnym 24h Le Mans.
Drugie miejsce Roberta Kubicy
Powody do zadowolenia ma również Robert Kubica. Polak był filarem belgijskiej drużyny Orlen Team WRT. Bardzo długo wspólnie z kolegami Rui Andrade i Louisem Deletrazem utrzymywali się na prowadzeniu. Ostatecznie dali się wyprzedzić Inter Europol Competition. Wpływ na to miała m.in. kara 10 sekund, którą WRT zarobiło za nocną kolizję spowodowaną przez Rui Andrade. Trzecie miejsce zajął zespół Duqueine Team, który do ekipy Kubicy stracił ponad 24 sekundy. W 2023 roku po raz pierwszy w historii na torze Circuit de la Sarthe usłyszeliśmy hymn Polski, a na podium stanęła aż dwóch Polaków.