Dobre starty w słoweńskiej Rogli kontynuują reprezentanci Polski. Tym razem dwóch reprezentantów stanęło na podium męskiego slalomu. W dniu swoich 23. urodzin Paweł Pyjas zajął drugie miejsce i tylko o 0,37 sekundy przegrał ze zwycięskim Brytyjczykiem Robertem Pothem. To wspaniały prezent urodzinowy. Tuż za Pyjasem znalazł się Michał Michalik, który wywalczył trzecie miejsce ze stratą 0,84 do Potha. Pozostałym reprezentantkom i reprezentantom Polski poszło nieco gorzej.
Urodzinowy prezent Pawła Pyjasa
Wydaje się, że nie ma lepszego momentu na dobry przejazd slalomu niż swoje urodziny. Coś o tym musi wiedzieć Paweł Pyjas, który dziś wywalczył drugie miejsce w pucharze FIS. Po takim występie urodzinowy tort będzie smakował jeszcze lepiej. Nasz zawodnik zanotował dwa doskonałe przejazdy i ostatecznie stracił w slalomie tylko 0,37 sekundy do Brytyjczyka Robertha Potha, który wygrał. Paweł Pyjas zanotował kolejno drugi czas pierwszego przejazdu oraz trzeci czas drugiego przejazdu.
Z dobrej strony pokazał się również Michał Michalik, który zawody w Rogli ukończył na trzecim miejscu. Utrzymał tę lokatę, mimo że w drugim przejeździe pojechał nieco gorzej i osiągnął dopiero 9. czas. Dobry pierwszy przejazd pozwolił jednak na utrzymanie miejsca na podium i wygranie o 0,35 sekundy z czwartym na mecie Emirem Lokmiciem z Bośni i Hercegowiny. Michalik stracił do Potha 0,84 sekundy.
Dalsze miejsca pozostałych biało-czerwonych
Niestety na dalszych miejscach rywalizację ukończyli pozostali reprezentanci Polski. Sklasyfikowani zostali jeszcze Przemysław Białobrzycki (21. miejsce) oraz Jan Łodziński (23. miejsce). Na trasie slalomu wypadli i nie zostali sklasyfikowani: Bartosz Szkoła, Bartłomiej Senetra i Piotr Habdas.
Równolegle do zawodów mężczyzn rozgrywany był slalom kobiet. Tam najlepsza z Polek była Hanna Zięba, która zajęła 20. miejsce i straciła do najlepszych blisko 7 sekund. Na 29. miejscu rywalizację ukończyła Natalia Złoto. Niestety z trudami trasy nie poradziły sobie: Maja Woźniczka, Magdalena Bando, Daria Krajewska i Zuzanna Czapska.