Na półfinale swój udział w turnieju deblowym w Hongkongu zakończyła Katarzyna Piter. Polka stworzyła duet z Białorusinką Lidią Morozową. Rozstawione z dwójką tenisistki rozpoczęły półfinał od wygranego seta, jednak później musiały uznać wyższość Qianhui Yang z Chin i Chia Yi Tsao z Tajwanu. Spotkanie zakończyło się w super tie-breaku. Z perspektywy polsko-białoruskiego duetu szkoda niewykorzystanej szansy na finał.
Obiecujący początek
Rozstawione z dwójką Katarzyna Piter i Lidia Morozowa rozpoczęły półfinał obiecująco. Przełamały przy pierwszej możliwej okazji i szybko wyszło na prowadzenie 3:0. Prowadziły pewnie do stanu 5:3. Wówczas Qianhui Yang z Chin i Chia Yi Tsao z Tajwanu odrobiły straty i doprowadziły do wyrównania. W dziesiątym gemie Piter i Morozowa nie wykorzystały pierwszej piłki setowej. Ostatecznie doszło do tie-breaka. W nim od początku dominował polsko-białoruski debel, który wygrał 7:2 i zbliżył się do awansu do finału turnieju Prudential Hong Kong Tennis Open 2023 rangi WTA 250.
Trzysetowa batalia na korzyść Azjatek
Niestety Azjatki odwróciły losy meczu. W drugim secie to one rozpoczęły od przełamania i prowadzenia 3:0. Przewagi nie zmarnowały i dość szybko wygrały partię 6:3. Szkoda niewykorzystanych szans na odrobienie strat, ponieważ na przestrzeni całego seta Katarzyna Piter i Lidia Morozowa miały aż siedem breakpointów. Nie wykorzystały żadnego z nich. Rywalkom wystarczyła jedna szansa na przełamanie. O awansie do finału decydował super tie-break, który grany jest do 10. punktów. Od 3:1 rozpoczęły Polka i Białorusinka. Później jednak przewagę zyskały Azjatki. Qianhui Yang z Chin i Chia Yi Tsao z Tajwanu pewnie wygrały 10:6 i to one zagrają o tytuł deblowy w turnieju rangi 250 w Hongkongu. Tam zagrają z rozstawionymi z trójką Oksaną Kałasznikową z Gruzji i Aliaksandrą Sasnowicz z Białorusi.
Katarzyna Piter (Polska, 2) / Lidia Morozowa (Białoruś, 2) – Qianhui Yang (Chiny) / Chia Yi Tsao (Tajwan) 7:6 (2), 3:6, 6:10