STS KOD PROMOCYJNY

Magdalena Fręch – Mirra Andriejewa 2:6, 6:1, 2:6. Polka odpadła z Australian Open

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisAustralian OpenMagdalena Fręch – Mirra Andriejewa 2:6, 6:1, 2:6. Polka odpadła z Australian...

Magdalena Fręch stoczyła zaciętą walkę z faworyzowaną Rosjanką Mirrą Andriejewą. Niestety nie udało się sprawić niespodzianki. Polka przegrała w trzech setach i żegna się z tegorocznym Australian Open na etapie III rundy. Rok temu poszło jej nieco lepiej, przez co straci trochę punktów i pozycję rankingową. Pokazała się jednak z dobrej strony i już niedługo powróci do rywalizacji. 

Nie było niespodzianki 

W dwóch poprzednich rundach Magdalena Fręch (26. WTA) eliminowała Rosjanki. Pokonała kolejno Polinę Kudiermietową (57. WTA) i Annę Blinkową (73. WTA). W III rundzie poziom trudności wzrastał. Polka mierzyła się z utalentowaną 17-latką Mirrą Andriejewą (15. WTA) i to rywalka była zdecydowaną faworytką do zwycięstwa. 

Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. Rosjanka przełamała przy pierwszej okazji i szybko wyszła na 3:0. Zbudowała solidną zaliczkę. Drugie przełamanie miało miejsce w ósmym gemie i Andriejewa wygrała 6:2. Magdalena Fręch miała swoje okazje, jednak nie wykorzystała dwóch breakpointów. Drugi set był zupełnie inny. Polka dominowała w nim od pierwszej do ostatniej piłki i efektownie wygrała 6:1. Dawało to nadzieję na dobry wynik. Niestety trzecia partia znów ułożyła się nie pomyśli naszej zawodniczki. Choć miała breakpointy, to jednak w decydujących momentach skuteczniejsza była rywalka. To Andriejewa wygrała 6:2 i awansowała do IV rundy Australian Open. 

Magdalena Fręch (Polska, 23) – Mirra Andriejewa (Rosja, 14) 2:6, 6:1, 2:6

Polka straci kilka miejsc w rankingu 

Przed rokiem Magdalena Fręch dotarła do IV rundy Australian Open. W tym sezonie odpadła o szczebel niżej, przez co straci cenne punkty rankingowe. To oznacza, że nie utrzyma swojej pozycji. Na ten moment w wirtualnym zestawieniu jest na 27. miejscu w rankingu WTA, jednak szansę na jej wyprzedzenie ma jeszcze kilka zawodniczek. W tym gronie są m.in. Ukrainka Elina Svitolina i Tunezyjka Ons Jabeur. Magdalena Fręch żegna się z Melbourne. Niedługo poznamy kolejne plany startowej naszej drugiej najlepszej tenisistki.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Lewandowski trafił z Sevillą. FC Barcelona odrabia straty w lidze

Robert Lewandowski strzelił kolejnego gola w tym sezonie ligi hiszpańskiej. Wojciech Szczęsny bronił bardzo dobrze, a ich FC Barcelona wygrała na wyjeździe 4:1 z...

Philadelphia Eagles – Kansas City Chiefs 40:22. Orły wygrały Super Bowl 2025

Za nami największe sportowe święto w Stanach Zjednoczonych. Zespół Philadelphia Eagles sięgnął po mistrzostwo kraju w futbolu amerykańskim, wygrywając w legendarnym Super Bowl. W...