STS KOD PROMOCYJNY

Porażka Kacpra Żuka w 1 rundzie ATP 250 w Montpellier. Doświadczony Tsonga był za mocny

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisPorażka Kacpra Żuka w 1 rundzie ATP 250 w Montpellier. Doświadczony Tsonga...

Niestety na pierwszej rundzie swoją przygodę z ATP 250 we francuskim Montpellier zakończył Kacper Żuk. Młody Polak nie dał rady pokonać zdecydowanie bardziej doświadczonego Jo-Wilfrieda Tsongi. Ostatecznie o porażce 23-letniego tenisisty zadecydowały przełamania w końcówkach obu setów. 

Zabrakło niewiele

Duży wpływ na pierwszego seta miał słaby początek w wykonaniu Kacpra Żuka (172. miejsce w rankingu WTA). W pierwszych trzech gemach spotkania wygrał zaledwie dwie piłki i zrobiło się 3:0 z przełamaniem dla Jo-Wilfrieda Tsongi (259.). Wtedy do gry powrócił Polak, który do turnieju głównego musiał przebijać się przez kwalifikacje. Dość szybko odrobił stratę przełamania i doprowadził do remisu 3:3, a w międzyczasie reprezentant gospodarzy poprosił o przerwę medyczną. Francuz uskarżał się na ból dłoni i nie było pewne, czy uda mu się kontynuować grę. Ostatecznie jednak na strachu się skończyło i mógł powrócić do rywalizacji z Polakiem. W kolejnych gemach obaj tenisiści dość pewnie wygrywali swoje podania. Niestety w dziesiątym gemie Tsonga wykorzystał breakpoint i zakończył tę partię 6:4. 

Drugi set zaczął się lepiej dla Polaka, ponieważ tym razem dość pewnie wygrywał swoje podania. Obaj tenisiści skupili się na własnych gemach serwisowych i rzadko dopuszczali rywali do możliwości odebrania serwisu. Choć na tablicy wyników utrzymywał się remis, to w grze widać było przewagę Francuza. 

Przede wszystkim dominował nad Polakiem pod względem fizycznym, co mogło być pewnego rodzaju zaskoczeniem. W końcu Tsonga ma już 36 lat i powoli zbliża się do zakończenia kariery. Ostatecznie Polak nie wykorzystał trzech szans na przełamanie w dziewiątym gemie, a chwilę później sam stracił swoje podanie i ponownie Tsonga wygrał 6:4. Cały mecz potrwał niespełna 1,5 godziny, a Polak nie wykorzystał sporej szansy na awans do kolejnej rundy. Był to pierwszy pojedynek w historii pomiędzy tymi tenisistami. 

Kacper Żuk – Jo-Wilfried Tsonga    0:2 (4:6, 4:6) 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...