Młodzi reprezentanci Polski wygrali zawody Speedway of Nations do lat 21., które rozegrano w piątek 29 lipca w duńskim Vojens. Polacy bronili tytułu zdobytego przed rokiem i stanęli na wysokości zadania. Byli faworytami i mimo kontuzji Wiktora Przyjemskiego pojechali po złoto. Wielka w tym zasługa sztabu szkoleniowego i znakomicie dysponowanych Mateusza Cierniaka i Jakuba Miśkowiaka.
Pechowy występ i kontuzja Wiktora Przyjemskiego
Niestety finałów w Vojens nie będzie dobrze wspominał Wiktor Przyjemski. Zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz w piątym wyścigu zanotował groźnie wyglądający wypadek, który wykluczył go z dalszej jazdy. Jak się okazało, młody Polak doznał poważnej kontuzji palca i natychmiast został przetransportowany do szpitala. W jego miejsce jako rezerwowy wskoczył Mateusz Cierniak, który uzupełnił skład z Jakubem Miśkowiakiem.
Duża przewaga Polaków i zasłużony złoty medal
Mimo tych niesprzyjających okoliczności dominacja Polaków była niezaprzeczalna. Od początku do końca jechali bardzo dobrze. W pierwszym wyścigu para Miśkowiak i Przyjemski wygrała 6:3 z Brytyjczykami. Powtórzony piąty start, w którym obok Miśkowiaka pojawił się Cierniak, to wynik 5:4 z Łotyszami. Chwilę później Polacy zdominowali Australijczyków i wygrali 7:2. Co ciekawe głównymi rywalami biało-czerwonych do złota okazali się Czesi, jednak tych również nasi zawodnicy pokonali 7:2 i było niemal pewne, że tego wieczoru złota nic im nie odbierze. W kolejnym biegu eliminacyjnym Polacy wygrali 7:2 ze Szwedami i jedynej porażki doznali w 20. starcie przeciwko gospodarzom z Danii, gdy było 4:5. Pozwoliło to jednak reprezentantom Polski u-21 awansować do finału.
W finale przeciwnikami biało-czerwonych byli Czesi. Kapitalnie pojechał Miśkowiak, który ukończył na pierwszej pozycji. Drugie miejsce zajął Czech Jan Kvech, a trzecie Mateusz Cierniak i Polacy wygrali 6:3. Tym samym przypieczętowali swój triumf i obronę tytułu w młodzieżowym Speedway of Nations. Drugie miejsce zajęli Czesi, a trzecie Brytyjczycy, którzy stoczyli kapitalny bój z Łotyszami i Duńczykami.