Pierwszego dnia zmagań na Mistrzostwach Europy w pięcioboju nowoczesnym polskie sztafety wywalczyły dwa srebrne medale. Na drugim miejscu podium w węgierskim Székesfehérvár stanęły duety Natalia Dominiak i Oktawia Nowacka, a także Kamil Kasperczak i Łukasz Gutkowski. To bardzo udany początek startów reprezentantów Polski w zmaganiach, w których udział biorą najlepsi zawodnicy i zawodniczki pięcioboju nowoczesnego na Starym Kontynencie.
Paniom do złota zabrakło zaledwie 7 punktów
Od początku rywalizacji kobiecych sztafet bardzo dobrze spisywały się Oktawia Nowacka i Natalia Dominiak. Tradycyjnie na starcie rozegrano zmagania szermiercze, gdzie polski duet uplasował się na trzecim miejscu z wynikiem 22. zwycięstw. Niedługo potem Polki najlepiej spisały się na pływalni i tę konkurencję wygrały z przewagą blisko dwóch sekund nad kolejnymi duetami. W kolejnych konkurencjach biało-czerwone wciąż były blisko podium i przed końcowym laser runem zajmowały trzecią pozycję. Wyraźnie z przodu były Litwinki Elzbieta Adomaityte i Ieva Serapinaite, a przed Polkami z kilkusekundową przewagą znajdowały się jeszcze Czeszki Karolina Krenkowa i Veronika Novotna.
Ostatecznie na trasie biegu Natalia Dominiak i Oktawia Nowacka wyprzedziły Czeszki i zajęły drugie miejsce. Srebrny medal Mistrzostw Europy to spory sukces naszego duetu. Do złota straciły dosłownie kilka sekund, co przełożyło się na 7 punktów różnicy w klasyfikacji generalnej. Czeszki zajęły trzecie miejsce, a tuż za podium znalazły się reprezentantki gospodarzy.
Dobry start i wicemistrzostwo Europy męskiej sztafety
W ślady pań poszła męska sztafeta w składzie Łukasz Gutkowski i Kamil Kasperczak. Polacy rozpoczęli zmagania na pływalni, gdzie zajęli drugie miejsce i stracili do najlepszych Węgrów niewiele ponad dwie sekundy. Później przyszła pora na szermierkę, w której to biało-czerwoni okazali się najlepsi, wygrywając zaledwie o punkt z Niemcami. Polacy byli liderami, jednak w konkurencji jeździeckiej zanotowali aż 17 punktów karnych. Zajęli dopiero miejsce i do laser runu ruszali ze stratą do liderów, ale z nadziejami na medal. Ostatecznie po złoto sięgnęli Czesi Jan Kuf i Martin Vlach, a wicemistrzami Europy zostali Łukasz Gutkowski i Kamil Kasperczak. To świetny start Polaków na turnieju w Węgrzech i liczymy na to, że nie były to ostatnie medale biało-czerwonych.