Kamil Syprzak rozegrał znakomite spotkanie w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Obrotowy reprezentacji Polski rzucił 9 bramek dla Paris Saint-Germain, a jego drużyna bez większych problemów wygrała 37:33 z Orlen Wisłą Płock. Kamil Syprzak był najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania i jego najjaśniejszą gwiazdą. Tym samym PSG odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach, a drużyna Orlen Wisły Płock poniosła pierwszą porażkę.
Dominacja paryżan z Syprzakiem w ataku
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Paris Saint-Germain stawiane było w roli faworyta. Paryżanie dobrze weszli w rozgrywki ligi francuskiej, a w Lidze Mistrzów regularnie dochodzą do fazy pucharowej. W pierwszym meczu ulegli czwartej drużynie ubiegłego sezonu węgierskiemu Telekom Veszprem. Tym razem nie mogli sobie pozwolić na wpadkę i od razu pokazali swoje mocne strony w meczu z wicemistrzami Polski Orlen Wisły Płock. Choć to płocczanie jako pierwsi wyszli na kilu punktowe prowadzenie i było już 7:4 dla nich, to jednak od połowy pierwszej partii dominowali gospodarze.
Francuski zespół szybko odrobił straty, a najskuteczniejszym graczem meczu był Kamil Syprzak. Rzucał z dużą skutecznością, co przekładało się na kolejne bramki w jego dorobku. Do przerwy PSG prowadziło 18:16, a po meczu kontrolowało przebieg gry. W pewnym momencie paryżanie wyszli już na prowadzenie 31:23. W końcówce Orlen Wisłę Płock stać było na odrobienie kilku bramek straty, jednak mecz zakończył się wynikiem 37:33 na korzyść gospodarzy. Najwięcej bramek w meczu rzucił Kamil Syprzak, który dziewięciokrotnie pokonywał bramkarzy Orlen Wisły Płock. Tym samym potwierdził swoje aspiracje do najlepszej szóstki tego sezonu. W zeszłym roku władze EHF wybrały go do najlepszej drużyny Ligi Mistrzów, mimo że jego PSG odpadło już w ćwierćfinale.
Paris Saint-Germain – Orlen Wisła Płock 37:33 (18:16, 19:17)
PSG i Orlen Wisła Płock powalczą o wyjście z grupy
Wydaje się, że zarówno PSG, jak i Orlen Wisła Płock powinny powalczyć o wyjście z grupy do fazy pucharowej. Faworytem grupy A jest Telekom Veszprem. Gra toczy się o miejsca TOP2, które dają bezpośrednie miejsce w ćwierćfinale oraz miejsca 3-6, które gwarantują awans do 1/8 finału.