To był udany mecz dla San Antonio Spurs. Pierwsza wygrana przed sezonem z Utah Jazz. Jeremy Sochan ponownie zagrał w pierwszej piątce, grał przez 21 minut i rzucił sześć punktów.
Niedawno w meczu z New Orleans Pelicans reprezentant Polski po raz pierwszy dostąpił zaszczytu gry, jako koszykarz pierwszej piątki. To była jednak jedyna dobra wiadomość, bo Sochan raził nieskutecznością w ataku i nie zdobył choćby punktu. Poza tym San Antonio doznało trzeciej porażki w cyklu przedsezonowym.
Na szczęście rehabilitacja przyszła szybko, bo w nocy z wtorku na środę SAS pokonali Utah Jazz 114:111. Dużo lepiej wypadł też reprezentant Polski. Jeremy zdobył sześć punktów, miał cztery zbiórki, jeden blok i jedną asystę. Na parkiecie przebywał 21 minut. Jedyne do czego można się przyczepić, to skuteczność. Za dwa Polak trafił 3 z 8 rzutów, a za trzy ani jednego na cztery próby.
Przed Sochanem i San Antonio Spurs jeszcze jeden, ostatni mecz przedsezonowy. W nocy z czwartku na piątek ich rywalem będzie Oklahoma city Thunder. Sezon zasadniczy NBA Spurs i Sochan zaczną 20 listopada w nocy ze środy na czwartek, gdy ich przeciwnikiem będą Charlotte Hornets.