Piłkarze Lecha Poznań zremisowali 1:1 na wyjeździe z Austrią Wiedeń w meczu piątej kolejki Ligi Konferencji Europy. Jedyną bramkę dla mistrzów Polski zdobył Mikael Ishak. Niestety Lechowi nie udało się już teraz zapewnić sobie awansu do fazy pucharowej rozgrywek. Do tego potrzebowali zwycięstwa w Wiedniu lub wygranej Villarrealu z Hapoelem Beer Szewa. Niestety w obu spotkaniach padły remisy i do ostatniej kolejki ważyć się będą losy tego, czy z grupy do 1/16 awansuje Lech, czy jednak Hapoel. Villarreal CF zagwarantował sobie awans do 1/8 LKE.
Do przerwy bez bramek
Początek meczu w wykonaniu obu drużyn był spokojny. Austria Wiedeń nie miała już żadnych szans na awans, a Lech stanął przed olbrzymią szansą na sukces w europejskich pucharach. Choć gra toczyła sie w dobrym tempie, to jednak szczelne zasieki obronne obu drużyn sprawiały, że sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo. Najlepszą z nich mieli gospodarze, gdy po strzale Georga Teigla piłka odbiła się od poprzeczki bramki strzeżonej przez Filipa Bednarka. Ostatecznie do przerwy było 0:0.
Niewykorzystana szansa po przerwie
Druga połowa rozpoczęła się doskonale dla graczy Lecha Poznań. W 48. minucie meczu na strzał z dystansu zdecydował się Nika Kwekweskiri. Bramkarz gospodarzy odbił piłkę do boku, jednak dopadł do niej Filip Szymczak i jak na tacy wystawił ją Mikaelowi Ishakowi. Szwed wyprowadził Kolejorza na prowadzenie 1:0. Później poznaniacy kontrolowali przebieg gry aż do 70. minuty. Wówczas fatalny w skutkach błąd popełnił Pedro Rebocho. Stracił piłkę, a Can Keles doprowadził do wyrównania. Więcej bramek w tym meczu nie oglądaliśmy, a Lech stracił szanse na zapewnienie sobie awansu do 1/16 Ligi Konferencji Europy już w tej kolejce. W drugim meczu Villarreal prowadził 2:1, jednak zremisował 2:2 z Hapoelem Beer Szewa. To sprawia, że awans z drugiego miejsca do 1/16 rozstrzygnie się w ostatniej kolejce.
Austria Wiedeń – Lech Poznań 1:1 (0:0)
Z Villarreal o awans
Kolejorz nie jest w najlepszej sytuacji. Choć przed ostatnią kolejką zajmuje drugie miejsce w grupie C, to jednak ostatni mecz zagra u siebie z Villarreal CF. Hiszpański zespół zapewnił sobie już awans do 1/8 finału, jednak w Poznaniu będzie faworytem. Lechowi do awansu wystarczy remis lub korzystny wynik w drugim grupowym meczu. Tam Hapoel Beer Szewa podejmie u siebie Austrię Wiedeń. Jeżeli zespół z Izraela nie wygra, to niezależnie od wyniku Lecha, to Kolejorz będzie cieszył się z awansu i gry na wiosnę w europejskich pucharach. Decydujące mecze zostaną rozegrane 3 listopada.