ZAKSA zagrała jak mistrz. Pewne zwycięstwo w Belgii

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jechali do Belgii po szybkie zwycięstwo z Decospan Vt Menen. Zadanie wykonali i stosunkowo szybko wygrali 3:0 w ramach drugiej kolejki grupy D tegorocznej Ligi Mistrzów. Dzięki temu po dwóch meczach zajmują drugie miejsce w grupie z kompletem punktów. Taki sam bilans ma włoskie Trentino i to z tym zespołem obrońcy tytułu powinni walczyć o zajęcie pierwszego miejsca i awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie z Trentino odbędzie się 29 listopada we Włoszech. 

Trzy szybkie sety mistrzów

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem. Drużyna prowadzona przez Tuomasa Sammelvuo grała pewnie i na niewiele pozwalała niżej notowanym Belgom. ZAKSA szybko wypracowała sobie kilkupunktową przewagę w pierwszym secie, którą następnie utrzymywała. Najwięcej wynosiła ona osiem punktów i tak też zakończyła się pierwsza partia. ZAKSA wygrała 25:17. Zwycięzcy dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów nieco większe problemy mieli w drugim secie. Zespół Decospan Vt Menen próbował nawiązać wyrównaną walkę i w wielu fragmentach partii to się udawało. Ostatecznie w końcówce górę wzięło doświadczenie polskiej drużyny. Ostatnie piłki rozgrywała mądrze i zakończyła seta 25:22. 

Bardzo podobny przebieg do połowy seta miała trzecia partia. Tam także gra toczyła się punkt za punkt. Tak było do wyniku 14:14. Wówczas przewagę zyskała ZAKSA, która umiejętnie wyszła na kilka punktów różnicy. Utrzymała ją do końca. Set zakończył się wynikiem 25:21, a cały mecz 3:0. Dzięki temu po dwóch kolejkach zespół z Kędzierzyna-Koźla ma sześć punktów i zajmuje drugie miejsce w grupie D. Przegrywa gorszym bilansem małych punktów z włoskim Trentino. W meczu z Decospan Vt Menen dobrze zaprezentowali się m.in.: Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, czy też Marcin Janusz. 

Decospan Vt Menen – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (17:25, 22:25, 21:25)

Z Trentino o pierwsze miejsce

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rywalizację o pierwsze miejsce w grupie D stoczy z włoskim Trentino. Wydaje się, że nawet jak mistrzowie Polski zajmą drugą lokatę w grupie, to i tak awansują do ćwierćfinału jako jedna z drużyn z najlepszym bilansem z drugich miejsc. Kluczowy dla losów grupy może okazać się mecz 29 listopada we Włoszech.