Na zakończenie zmagań grupowych koszykarki VBW Arki Gdynia w kapitalnym stylu pokonały rumuński FCC UAV Arad. Spotkanie zakończyło się wynikiem 87:53 i polski zespół potwierdził, że zasłużenie już wcześniej zapewnił sobie awans do fazy pucharowej EuroCup. Gdynianki czekają na rozstrzygnięcie drugiego meczu grupowego, który rozstrzygnie to, czy zajmą pierwsze, czy drugie miejsce w grupie D. Wpłynie to na ich dalsze rozstawienie.
Spokojny początek i stopniowe budowanie przewagi
Koszykarki Arki Gdynia jeszcze przed meczem były pewne awansu do dalszej fazy rozgrywek. Dzięki temu do meczu mogły podejść bez większej presji, choć oczywiście walczyły o zwycięstwo i lepsze rozstawienie w 1/16. Podopieczne Jeleny Skerović od pierwszych minut przejęły inicjatywę w meczu i kontrolowały jego tempo. Szybko wypracowały sobie kilka punktów przewagi, a pierwszą kwartę zakończyły przy wyniku 23:13. Bardziej wyrównana była druga kwarta, gdy Rumunki często dochodziły do głosu. Wydaje się jednak, że gospodynie wciąż miały wszystko pod kontrolą, ponieważ i ten fragment meczu wygrały. Na przerwę Arka Gdynia schodziła z prowadzeniem 43:30.
Pełna dominacja po przerwie
Wraz z upływem kolejnych minut po przerwie przewaga Arki Gdynia jeszcze rosła. W trzeciej kwarcie przekroczyła ona 20 punktów. Przed ostatnią częścią gry na tablicy wyników było 63:42 i było wiadomo, że Arka tego meczu nie przegra. Ostatnia kwarta to dalszy popis koszykarek prowadzonych przez Jeleny Skerović. Wygrały ją 24:11 i całe spotkanie zakończyły z przewagą 34. punktów. Rumuńska drużyna FCC UAV Arad była bezradna. Najwięcej punktów dla zespołu z Trójmiasta rzuciły: Magdalena Szymkiewicz (17), Kristina Higgins (14) i Alicja Żytkowska (11).
VBW Arka Gdynia – FCC UAV Arad 87:53 (23:13, 20:17, 20:12, 24:11)
Rywalki znane pod koniec tygodnia
Zawodniczki z Gdyni udanie zakończyły zmagania grupowe EuroCup. Pewnie awansowały do fazy pucharowej. Swoje najbliższe przeciwniczki poznają dopiero pod koniec tego tygodnia, gdy zostaną zakończone wszystkie mecze tej fazy rozgrywek. Gdynianki wciąż mają szanse na pierwsze miejsce w grupie i lepsze rozstawienie w 1/16.