To mógł być znacznie lepszy występ reprezentanta Polski w NBA. Jeremy Sochan przebywał na parkiecie dość długo, ale trafił jedynie 2 rzuty na 11 z gry, łącznie zdobywając 5 punktów, a jego San Antonio uległo Memphis 113:121.
Mocna ekipa Grizzlies grała bez swojego asa Ja Moranta, ale nie przeszkodziło im to wygrać z drużyną z Teksasu. Spurs próbowali utrzymać dystans, ale to się nie udało.
Jeremy Sochan grał przez 30 minut, trafił jedną trójkę i łącznie zdobywając siedem punktów. Reprezentant Polski do tego dołożył pięć zbiórek, dwie asysty, dwa przechwyty i miał trzy straty.
W piątek San Antonio czeka kolejny trudny mecz, tym razem ich przeciwnikami będą mistrzowie NBA Golden State Warriors.