Iga Świątek z numerem 1 wśród pań, a Hubert Hurkacz z numerem 10 wśród panów. Tak wygląda rozstawienie Polaków w turnieju Australian Open 2023. Pierwszy tegoroczny turniej wielkoszlemowy rozpocznie się już 16 stycznia. Na kilka dni przed jego startem organizatorzy przedstawili listy rozstawionych zawodników. Polacy należą do grona faworytów do walki o końcowe zwycięstwo.
Nie mogło być inaczej. Iga turniejową jedynką
Oczywiście w drabince kobiet nie mogło być inaczej. Iga Świątek w ostatnich miesiącach zdominowała kobiecy tenis i jest niekwestionowaną liderką rankingu WTA. Dzięki temu została rozstawiona w turnieju Australian Open 2023 jako numer jeden. Oznacza to, że teoretycznie będzie miała najłatwiejszą drabinkę w drodze do finału. Tradycyjnie wśród kobiet rozstawionych sa 32 zawodniczki. Z numerem drugim zagra Tunezyjka Ons Jabeur, z trójką Amerykanka Jessica Pegula, a z czwórką Francuzka Caroline Garcia. Poza Igą Świątek w turnieju głównym zobaczymy jeszcze Magdę Linette. Niestety w kwalifikacjach z szansami na awans pożegnała się Magdalena Fręch. Rok temu tytuł zdobyła Australijka Ashleigh Barty, która w ubiegłym sezonie zakończyła sportową karierę.
Hubert Hurkacz z numerem 10
Choć Hubert Hurkacz w rankingu ATP zajmuje 11. miejsce, to jednak w Australian Open zagra jako turniejowa dziesiątka. Wszystko dlatego, że z powodu urazu ze zmagań wycofał się lider światowego rankingu Hiszpan Carlos Alcaraz. Pod jego nieobecność najwyżej rozstawiony jest jego doświadczony rodak Rafael Nadal, który broni tytułu sprzed roku. Kolejne miejsca w rozstawieniu zajmują Norweg Casper Ruud, Grek Stefanos Tsitsipas i Serb Novak Djoković. Hubert Hurkacz będzie jedynym reprezentantem Polski w turnieju głównym singla mężczyzn i liczymy na to, że w Melbourne powalczy o dobry wynik.
Zmagania w pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym rozpoczną się 16 stycznia. Finały zaplanowano na 29 stycznia. Przed nami dwa tygodnie tenisowych zmagań na najwyższym światowym poziomie. Polacy mogą odegrać w nich kluczowe role.