Siatkarki ŁKS-u Łódź z pewnym zwycięstwem 3:0 w Lidze Mistrzyń

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź były zdecydowanymi faworytkami starcia z hiszpańską drużyną Sanaya Libby’s La Laguna i nie zawiodły. Wygrały 3:0 i awansowały na pozycję lidera tabeli grupy D siatkarskiej Ligi Mistrzyń. Spotkanie od początku do końca prowadzone było pod dyktando podopiecznych Alessandro Chiappiniego, a zespół z Wysp Kanaryjskich nie był w stanie im się przeciwstawić. 

Błyskawiczne zwycięstwo 3:0

Hiszpańska Sanaya Libby’s La Laguna to dostarczyciel punktów w tym sezonie Ligi Mistrzyń. Do meczu z ŁKS-em Łódź Hiszpanki nie zdobyły nawet seta i tak samo było w spotkaniu rozegranym w Polsce. Alessandro Chiappini wystawił silny skład, w którym zabrakło tylko Zuzanny Góreckiej. Poza nią wystąpiła podstawowa szóstka i dobrze wywiązała się ze swojego zadania. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem gospodyń 25:16, a dobrze spisywała się w nim Aleksandra Gryka. 

Jeszcze większa przewaga była widoczna w drugiej partii. Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie, które następnie powiększały. Już w połowie seta na tablicy wyników było 14:5. Ostatecznie partia zakończyła się wynikiem 25:14. W trzecim secie na boisku w drużynie łodzianek więcej minut dostały m.in. Natalia Dróżdż i Nikola Krawczyk. ŁKS kontrolował przebieg partii i zakończył ją 25:20. Dzięki temu błyskawicznie pokonał La Lagunę 3:0 i awansował na pierwszą pozycję w tabeli grupy D siatkarskiej Ligi Mistrzyń.

ŁKS Commercecon Łódź – Sanaya Libby’s La Laguna 3:0 (25:16, 25:14, 25:20)

Ostatnie dwie kolejki zadecydują o awansie

Przed ŁKS-em dwie kluczowe kolejki tegorocznych rozgrywek. Zmierzą się kolejno na wyjeździe z VC Stuttgart i z Fenerbahce Stambuł. Spotkania te zadecydują o końcowym układzie w grupie. Przed łodziankami trudne zadanie, ponieważ zespoły z Niemiec i Turcji są bardzo silne, a Fenerbahce stawiane jest w roli faworyta do walki o medal Ligi Mistrzyń. Pierwsze z wyjazdowych spotkań już 1 lutego, gdy ŁKS zagra w Stuttgarcie. Póki co zespół Alessandro Chiappiniego zajmuje pierwsze miejsce w grupie i wyprzedza Niemki o punkt. Nad Fenerbahce ŁKS ma dwa oczka przewagi.