Rozstawiony z numerem 5. w turnieju ATP 500 w Dubaju Hubert Hurkacz awansował już do półfinału. Tym razem nie miał większych problemów z pokonaniem zajmującego 69. miejsce w rankingu ATP Słowaka Alexa Molcana. Mecz potrwał niewiele ponad godzinę i Polak zameldował się w ćwierćfinale Dubai Duty Free Tennis Championships. Tam zmierzy się z rozstawionym z numerem 4. Włochem Jannikiem Sinnerem, który był jednocześnie jego partnerem deblowym w Dubaju. Tenisiści podjęli jednak decyzję o wycofaniu się z gry podwójnej na etapie ćwierćfinału.
Zwycięstwo bez większych problemów
Oczywiście przed rozpoczęciem meczu zdecydowanym faworytem był 25-letni Hubert Hurkacz, który zajmuje 11. miejsce w rankingu ATP. Po drugiej stronie siatki stanął mniej doświadczony i mniej utytułowany 24-letni Słowak. Mimo dużej różnicy w rankingu mieliśmy pewne obawy, ponieważ Polak w tym roku dość nieoczekiwanie przegrywał już z niżej notowanymi przeciwnikami. Jak się później okazało, obawy były niesłuszne i Hubert Hurkacz bez problemu poradził sobie z Alexem Molcanem.
W pierwszym secie wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem. Polak już w trzecim gemie przełamał rywala, a następnie pilnował swojego podania. W całej pierwszej partii Słowak miał cztery szanse na odebranie gema serwisowego Polakowi, jednak Hurkacz skutecznie się bronił. Ostatecznie Polak jeszcze raz przełamał rywala w dziewiątym gemie i zakończył seta wynikiem 6:3. Od początku drugiego seta Słowak chciał odrobić straty i już w pierwszym gemie serwisowym Hurkacz musiał bronić dwóch piłek na przełamanie. Udało się to i następnie obaj tenisiści spokojnie wygrywali swoje podanie do stanu 3:2 dla Polaka. Od tego momentu Hubert Hurkacz wygrał już wszystkie gemy, dwukrotnie przełamując Molcana i wygrał seta 6:2, a cały mecz 2:0 w niewiele ponad godzinę. W ćwierćfinale zmierzy się ze swoim partnerem deblowym Włochem Jannikiem Sinnerem, który zajmuje 10. miejsce w rankingu ATP.
Hubert Hurkacz – Alex Molcan 2:0 (6:3, 6:2)