Jarosław Skrzyczyński wygrał Grand Prix Krakowa w Tauron Arenie. Tym samym przypieczętował swój triumf w całym cyklu Cavaliada Tour. Podczas zmagań w Krakowie reprezentant Polski wygrał na ogierze Inturido. Jarosław Skrzyczyński od początku dominował cykl zawodów jeździeckich Cavaliada Tour i w klasyfikacji generalnej aż o 30 punktów wyprzedził Tomasza Miśkiewicza. Trzecie miejsce zajął Kamil Grzelczyk.
Potwierdzenie dominacji w Krakowie
Przed rozpoczęciem ostatniej rundy zmagań w Grand Prix Krakowa zdecydowanym faworytem do zwycięstwa cyklu był Jarosław Skrzyczyński. Sukcesy w poprzednich starach sprawiły, że prowadził w klasyfikacji ze sporą przewagą. Swoją dobrą dyspozycję potwierdził w Tauron Arenie. Najbardziej prestiżowym startem Grand Prix w Krakowie był konkurs parkuru z przeszkodami o wysokości 155 cm. Do wąskiego finału awansowało ośmiu zawodników, a w nim najlepszy czas osiągnął Jarosław Skrzyczyński na ogierze Inturido. O blisko pół sekundy wyprzedził drugiego na mecie Krzysztofa Ludwiczaka z Niko. Trzecie miejsce ze stratą ponad 2,5 sekundy zajął Hubert Polowczyk na ogierze M Blue’s Boy Z. Zwycięstwo w Krakowie było potwierdzeniem dominacji Jarosława Skrzyczyńskiego w całym cyklu.
Pewna wygrana w cyklu Cavaliada Tour
Zdecydowanym zwycięzcą Cavaliada Tour został Jarosław Skrzyczyński. W całym cyklu zgromadził 114 punktów i o 30 wyprzedził drugiego Tomasza Miśkiewicza. Trzecie miejsce wywalczył Kamil Grzelczyk. Cavaliada Tour to cykl prestiżowych zawodów jeździeckich, które posiadają autoryzację Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI). Rangę tą osiągnęły jako jedyna halowe zawody w Polsce. Obecnie Cavaliada Tour uznawana jest za jedną z najważniejszych tego typu imprez w Europie i oglądamy w niej wielu zagranicznych zawodników. Punkty zdobyte w polskim cyklu zaliczają się do Pucharu Świata Ligi Europy Centralnej.
Jarosław Skrzyczyński w tym roku zajął wysokie trzecie miejsce w Pucharze Świata Ligi Europy Centralnej. Cykl ten wygrał Litwin Andrius Petrovas. Drugie miejsce zajął jego rodak Donatas Janciauskas.