9 marca 2022 60. urodziny obchodził Jan Furtok, czyli jeden z najlepszych polskich napastników w latach 80. i 90. Na kolejnego tej klasy napastnika w Bundeslidze musieliśmy czekać aż do pojawienia się w Borussii Dortmund Roberta Lewandowskiego. Jan Furtok przez lata był filarem reprezentacji Polski, w której zagrał 36 spotkań i strzelił 10 bramek. Wziął udział także w Mistrzostwach Świata w 1986 organizowanych w Meksyku, gdzie Polska reprezentacja Polski odpadła w 1/8 finału po porażce z Brazylią.
Dwa mecze na mundialu i ręka Furtoka z San Marino
W reprezentacji Jan Furtok został zapamiętany przede wszystkim z kontrowersyjnej sytuacji w meczu z San Marino w 1993 roku. Polacy bardzo długo męczyli się z outsiderami i sposób na bramkarza Perluigiego Benedettiniego znalazł dopiero Jan Furtok. Niestety zrobił to nieprzepisowo, choć sędzia tego nie wychwycił i tym samym Polacy odnieśli jedno z najbardziej zawstydzających zwycięstw w swojej historii. Polski napastnik pokonał bramkarza rywali strzałem ręką po podaniu od Romana Koseckiego.
Warto jednak nadmienić, że Jan Furtok rozegrał także dwa spotkania na wspomnianych Mistrzostwach Świata w Meksyku. W fazie grupowej rozegrał 90 minut w zremisowanym bezbramkowo spotkaniu z Marokiem. Wszedł na plac gry także w 39. minucie meczu 1/8 finału, który ostatecznie reprezentacja prowadzona przez Antoniego Piechniczka przegrała z Brazylią 0:4.
Kariera klubowa
Jan Furtok należał do bramkostrzelnych napastników. W lidze polskiej dwukrotnie reprezentował barwy GKS-u Katowice. Na początku kariery zagrał w Katowicach 9. sezonów, gdzie w najwyższej klasie rozgrywkowej strzelił 77 bramek. Do Polski wrócił pod koniec kariery, gdzie do 1998 roku znów reprezentował GKS. Najlepsze lata swojej klubowej przygody z piłką Jan Futok spędził w HSV Hamburg. Tam przez pięć lat stał się prawdziwym idolem kibiców i dla klubu z północy Niemiec zdobył 51 bramek ligowych. Następnie przez dwa lata grał także w Eintrachcie Frankfurt, po czym powrócił do Polski. Po zakończeniu kariery sportowej był związany z GKS-em Katowice, a także kadrą narodową, gdzie przez moment był nawet dyrektorem sportowym.
Janowi Furtokowi pozostaje życzyć tego co najlepsze z okazji jego 60. urodzin.
ZOBACZ TAKŻE: Liga niemiecka: gdzie oglądać?