Magda Linette potwierdza wysoką dyspozycję w końcowej fazie sezonu. W ćwierćfinale turnieju Guangzhou Open Polka pokonała po dwóch zaciętych setach Hiszpankę Rebekę Masarovą 7:5, 7:6 (6).
Powrót z oddali w pierwszej partii
Linette pokazała klasę w pierwszym secie czwartkowego spotkania. Polka straciła swój serwis już w gemie otwarcia, a następnie długo nie potrafiła odrobić strat pomimo kilku break pointów. Kiedy Masarova prowadziła 5:4 i 40:0 w swoim gemie serwisowym, wydawało się, że sprawa wyniku pierwszego seta jest już rozstrzygnięta.
Nic bardziej mylnego. Linette doprowadziła do stanu równowagi, a następnie wykorzystała trzeciego break pointa w gemie i wyrównała na 5:5. Następnie będąc na fali wygrała dwa kolejne gemy i całego seta 7:5.
Drugi set bez przełamań
Rebeka Masarova nie podłamała się jednak porażką w pierwszym secie w dramatycznych okolicznościach. Hiszpanka dzielnie stawiała opór dobrze dysponowanej Linette w drugiej partii, obie tenisistki solidarnie wygrały swoje wszystkie gemy serwisowe, co mogło oznaczać tylko jedno – set musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku.
W nim bliższa wygranej wydawała się Masarova, która prowadziła już 5:3 i była o dwie piłki od doprowadzenia do decydującej partii. Wtedy jednak ponownie zobaczyliśmy odrodzenie Magdy Linette, która wygrała 5 z 6 kolejnych wymian, co dało jej wynik 8:6 w tie-breaku i zwycięstwo w całym meczu.
Z kim o finał?
Magda Linette czeka na swoja rywalkę w półfinale turnieju w Guangzhou. Będzie nią zwyciężczyni meczu Xiyu Wang (Chiny) – Viktoria Hruncakova (Słowacja).