Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie wykonali ważny krok w kierunku awansu do ćwierćfinału Pucharu CEV. Przed własną publicznością rozbili 3:0 SCM Craiova z Rumunii. Spotkanie od początku do końca toczyło się pod dyktando Jurajskich Rycerzy, którzy mieli znaczną przewagę. Najlepszy wynik rywali to zaledwie 18 punktów w pierwszym secie. Rewanż odbędzie się 21 grudnia w Rumunii i siatkarze Warty potrzebują dwóch setów do awansu do najlepszej ósemki CEV Cup.
Jednostronne widowisko. Warta Zawiercie wyraźnie lepsza od SCM Craiova
Na placu boju w Pucharze CEV zostało już tylko 16 drużyn. Polskim rodzynkiem w tym gronie jest Aluron CMC Warta Zawiercie. Siatkarze tego zespołu w drodze do 1/8 finału pokonali kolejno TSV Raiffeisen Hartberg z Austrii oraz Hebar Pazardżik z Bułgarii. Zmagania w 1/8 finału rozpoczęli od domowego starcia z SCM Craiova, które było bardzo jednostronne. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego prowadzili od początku do końca i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo.
Najbardziej wyrównany był pierwszy set. Zwłaszcza do wyniku 17:17. Później końcówkę gospodarze wygrali aż 8:1 i szybko wyszli na prowadzenie. Stres nieco opadł i w kolejnych dwóch partiach zawiercianie zdeklasowali swoich przeciwników. Drugiego seta rozpoczęli od wyniku 5:0 i zakończyli go 25:14. Początek trzeciej partii był nieco bardziej wyrównany, jednak ponownie nie mieliśmy wątpliwości, która drużyna jest lepsza. Jurajscy Rycerze wygrali 25:15 i błyskawicznie zakończyli to spotkanie 3:0. Z dobrej strony pokazali się m.in.: Mateusz Bieniek, Bartosz Kwolek i Karol Butryn.
Aluron CMC Warta Zawiercie – SCM Craiova 3:0 (25:18, 25:14, 25:14)
Awans powinien być formalnością
Polski zespół wypracował sobie solidną zaliczkę i jest blisko awansu do ćwierćfinału Pucharu CEV. Wydaje się, że to powinna być formalność. Rewanż odbędzie się 21 grudnia w Rumunii. Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie potrzebują wygrania dwóch setów, aby zapewnić sobie awans do najlepszej ósemki rozgrywek. Liczymy na to, że obędzie się bez niespodzianki i podopieczni trenera Michała Winiarskiego sięgną po kolejne zwycięstwo.