Kolejny raz meczowi Huberta Hurkacza towarzyszyły wielkie emocje. Polak odwrócił losy meczu i wygrał 3:2 z 18-letnim Czechem Jakubem Mensikiem. Dzięki temu awansował do III rundy Australian Open, gdzie zmierzy się z Francuzem Ugo Humbertem. Spotkanie z Czechem było wyrównane, jednak w decydujących momentach Hubert Hurkacz wykorzystał swoje doświadczenie i umiejętności. O awans nie było jednak łatwo.
Awans Huberta Hurkacza po pięciu setach walki
Zdecydowanym faworytem do wygrania tego meczu był Hubert Hurkacz (9. ATP). Polak dobrze rozpoczął turniej Australian Open 2024 i w I rundzie w trzech setach pokonał reprezentanta gospodarzy Omara Jasikę (343. ATP). W II rudzie jego rywalem był 18-letni Czech Jakub Mensik (142. ATP), który do turnieju głównego przebijał się przez kwalifikację. W związku z tym miał w nogach o kilka godzin więcej gry w Melbourne.
Spotkanie II rundy od początku stało na dobrym poziomie. W pierwszym secie obaj pilnowali swojego podania. Jedynego breakpointa w trzecim gemie miał Polak, jednak go nie wykorzystał. Doszło do tie-breaka. W nim Hubert Hurkacz nie wykorzystał dwóch piłek setowych i przegrał 9:11. To tylko go podrażniło, ponieważ drugą partię błyskawicznie wygrał 6:1. Wydawało się, że odzyskał kontrolę nad meczem.
Potwierdzał to początek trzeciego seta, gdzie od razu przełamał. Niestety chwilę później Mensik zanotował przełamanie zwrotne. W 12. gemie Czech ponownie odebrał Polakowi serwis i wygrał partię 7:5. Hubert Hurkacz był blisko odpadnięcia z turnieju. Wziął się jednak do pracy i w czwartej partii ponownie wygrał 6:1. Piąty set również toczył się po dyktando Polaka. Wystarczyło jedno przełamanie do tego, aby wygrał go 6:3 i awansował do kolejnej rundy. Mecz potrwał blisko 3,5 godziny.
Hubert Hurkacz (Polska, 9) – Jakub Mensik (Czechy, Q) 6:7(9), 6:1, 5:7, 6:1, 6:3
Z kim Hubert Hurkacz zagra w III rundzie?
Polak zna już swojego kolejnego rywala w Melbourne. W III rundzie turnieju wielkoszlemowego Australian Open zmierzy się z Francuzem Ugo Humbertem (20. ATP). Do tej pory obaj grali ze sobą dwukrotnie i za każdym razem wygrywał Hubert Hurkacz. Liczymy na to, że w Australii będzie podobnie i to Polak awansuje do IV rundy.