Piotr Kuczera osiągnął duży sukces i wywalczył srebrny medal zawodów Grand Slam w kategorii do 100 kilogramów. Polski dżudoka w drodze do podium pokonał kilku wyżej notowanych rywali, w tym dwukrotnego brązowego medalistę mistrzostw świata Michaela Korrela. W wielkim finale musiał uznać wyższość Gruzina Ilji Sulamanidze, który obronił tytuł wywalczony przed rokiem. Sukces w Baku może pomóc Kuczerze w awansie na igrzyska olimpijskie.
Droga Piotra Kuczery do srebrnego medalu w Baku
Od początku rywalizacji na matach w Azerbejdżanie Piotr Kuczera czuł się bardzo dobrze. Rozpoczął zmagania w koszyku C. Tam na początek mierzył się z Brazylijczykiem Leonardo Goncalvesem. Pokonał go i awansował dalej. Tam jego przeciwnikiem był Rustam Shorakhmatov z Uzbekistanu. Ponownie lepszy okazał się dżudoka z Polski. W pojedynku o triumf w koszyku C nasz zawodnik mierzył się z reprezentantem gospodarzy Zalymem Kotsoievem. Ponownie wygrał i awansował do strefy medalowej.
Czytaj więcej o judo:
- Angelika Szymańska brązowy medal ME w judo
- Angelika Szymańska wygrała zawody Grand Slam w Baku
- Katarzyna Sobierajska druga w Grand Prix w Duszanbe
W półfinale na Piotra Kuczerę czekał trudne zadanie. Rywalizował z dwukrotnym brązowym medalistą mistrzostw świata Holendrem Michaelem Korrelem, który zajmuje czwarte miejsce w rankingu światowym. Polak sprawił niespodziankę i wygrał. Doszedł do finału. Tam czekał na niego Ilia Sulamanidze z Gruzji, czyli obrońca tytułu sprzed roku i lider światowego rankingu. Gruzin pokazał swoją moc i wygrał przez ippon. Drugie miejsce i srebrny medal Piotra Kuczery w mocno obsadzonych zawodach Grand Slam w Baku to jednak spory sukces.
Jak triumf Polaka wpłynie na jego pozycję w rankingu?
Srebrny medal Piotra Kuczery w Baku ma również inny wymiar. Polak przystępował do zawodów jako 33. zawodnik na świecie. Za drugie miejsce zgarnie 700 punktów i poprawi swoją pozycję. Ma to znaczenie w kontekście walki o awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Polak awansował o siedem miejsc i zajmuje 26. pozycję. W rankingu olimpijskim jest na 32. miejscu. Do miejsca premiowanego awansem Polak traci niespełna 700 punktów. Najbliższe tygodnie i starty w turniejach Grand Slam okażą się kluczowe.