Hubert Hurkacz stoczył dramatyczny bój w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 w Rzymie. Niestety w trzech setach lepszy okazał się Amerykanin Tommy Paul i to on zagra w półfinale. Mecz obfitował w zwroty akcji i nie brakowało w nich pięknych zagrań. Wydawało się, że w trzecim secie Polak zmierza po zwycięstwo. Niestety po dobrym początku obniżył nieco noty, co wykorzystał rywal. Hubert Hurkacz pożegnał się z Internazionali BNL d’Italia na etapie ćwierćfinału.
Zacięte spotkanie i porażka Hurkacza
Spodziewaliśmy się tego, że w ćwierćfinale Huberta Hurkacza (9. ATP) czeka bardzo trudne zadanie. Po drugiej stronie kortu stanął Amerykanin Tommy Paul (16. ATP), który na rozkładzie w Rzymie miał m.in. Daniła Miedwiediewa (4. ATP) z Rosji. Z drugiej strony Polak pokonał w turnieju Internazionali BNL d’Italia Hiszpana Rafaela Nadala (305. ATP) i Argentyńczyka Sebastiana Baeza (19. ATP).
Ćwierćfinał z Paulem zaczął się lepiej dla Amerykanina. To on przełamał jako pierwszy. Pomimo przełamania zwrotnego ze strony Polaka, jego rywal znów zyskał przewagę i wyszedł na 4:2. Hubert Hurkacz dzielnie walczył i doprowadził do 5:5. Wydawało się, że partia zmierza w kierunku tie-breaka. Niestety wtedy rywal znów przełamał i skończyło się 5:7. Amerykanin poszedł za ciosem i w drugim secie prowadził 2:0 z przełamaniem. Wtedy zdecydowanie lepiej zaczął grać Polak. Szybko odrobił straty, później przełamał jeszcze raz i seta zamknął 6:3. Trzecią partię to Hubert Hurkacz rozpoczął od przełamania i prowadzenia 2:0, a później 3:2 i swojego serwisu. Niestety rywal odrobił straty. Od 3:2 dla Polaka kolejne cztery gemy padły łupem Paula. Wygrał seta 6:3 i cały mecz po trzech zaciętych partiach. To on zagra w półfinale Internazionali BNL d’Italia.
Tommy Paul (USA, 14) – Hubert Hurkacz (Polska, 7) 7:5, 3:6, 6:3
Czas na Roland Garros
Obecny sezon na kortach ziemnych jest w wykonaniu Huberta Hurkacz wyjątkowo dobry. Osiągnął kilka świetnych wyników, w tym m.in. zwycięstwo w turnieju w Estoril. To dobry prognostyk przed wielkoszlemowym Roland Garros w Paryżu. To kolejny przystanek w kalendarzu Polaka. Turniej w stolicy Francji rozpoczyna się 26 maja.