Po niesamowitym pojedynku pełnym walki i zaangażowania reprezentantki Polski w hokeju na lodzie pierwszy raz w historii pokonały Włoszki. Spotkanie zakończyło się dogrywką i zwycięstwem Polek 5:4, dzięki czemu pozostały w grze o awans do dywizji IA. O wszystkim zadecyduje spotkanie w czwartek 14 kwietnia, gdzie w Katowicach biało-czerwone zagrają z faworyzowanymi Chinkami. Bramki dla Polek z Włoszkami zdobyły: Karolina Poźniewska, Kamila Wieczorek, Dominika Korkuz, Patrycja Sfora oraz Wiktoria Gogoc.
Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk
We wtorkowym meczu mieliśmy wszystko, za co kocha się hokej na lodzie. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a oba zespoły wzniosły się na wyżyny swoich umiejętności. Faworytkami bukmacherów były Polki. Kurs na ich zwycięstwo wynosił przed meczem 1.70, przy kursie 3.55 na wygraną Włoszek i 4.75 na remis. Podobnie typowali gracze. Aż 82% stawiało na Polki, 13% na Włoszki i tylko 5% na remis.
Pierwsza tercja była bardzo wyrównana i gdy zanosiło się na bezbramkowy remis, to na 50 sekund przed końcem bramkę dla reprezentacji Włoch zdobyła Rebecca Roccella. Na odpowiedź Polek czekaliśmy do początku drugiej tercji, gdy do remisu doprowadziła Karolina Poźniewska. Po kilku minutach biało-czerwone znów goniły wynik po bramce Furlani Chelsea. Na szczęście w 40 minucie tuż przed zakończeniem drugiej tercji do wyrównania doprowadziła Kamila Wieczorek.
Wiele emocji dostarczyła kibicom trzecia tercja. W ciągu niewiele ponad 5. minut padły aż cztery bramki, a na tablicy wyników utrzymywał się wynik 4:4. Dla Polski trafiły Dominika Korkuz i Patrycja Sfora i remisem zakończył się regulaminowy czas gry. W dogrywce Polki wykorzystały grę w przewadze i trafienie zanotowała Wiktoria Gogoc, która przesądziła o historycznym zwycięstwie w meczu z Włoszkami. Polki zajmują drugie miejsce w turnieju ze stratą punktu do faworyzowanych Chinek. Do awansu na zaplecze elity potrzebujemy zwycięstwa z Chinkami, które w ostatnim meczu wygrały 6:2 z reprezentantkami Kazachstanu. Mecz o awans odbędzie się w czwartek 14 kwietnia o 20:00.
Polska – Włochy 5:4 (0:1, 2:1, 2:2, d. 1:0)