Na przełomie kwietnia i maja w bułgarskiej Sofii rozgrywane są mistrzostwa Europy w judo. Znakomicie na tamtejszych matach zaprezentował się Piotr Kuczera, który rywalizuje w kategorii do 100 kilogramów. Polak jak burza przeszedł przez walki eliminacyjne i pucharowe i przegrał dopiero po czterominutowej dogrywce w wielkim finale. Tym samym wywalczył srebrny medal europejskiego czempionatu, a w drodze do finału pokonał m.in. lidera światowego rankingu Jorge Fonsecę.
Spektakularna droga po medal
Przed rozpoczęciem walk Polak mógł mówić o sporym pechu. Trafił do najmocniej obsadzonej części drabinki i mało kto dawał mu większe szanse na to, że będzie w stanie powalczyć o medal. Tak się jednak stało. W pierwszej rundzie Piotr Kuczera trafił na Grigoriego Minaskina z Estonii. Polak stoczył pewny pojedynek i zasłużenie awansował do drugiej rundy, jednak tam trafił na lidera światowego rankingu. Jego przeciwnikiem był Jorge Fonseca z Portugalii, który na koncie ma dwa tytuły mistrza świata, a także medal olimpijski. Zdecydowanym faworytem był Portugalczyk, jednak Polak zaskoczył wszystkich i dzięki swojej determinacji wygrał z liderem rankingu przez ippon i awansował do ćwierćfinału.
W kolejnej walce Piotr Kuczera również nie był faworytem. Tym razem naprzeciwko niego stanął Nikoloz Sherazadishvili z Hiszpanii, który na koncie ma dwa tytuły mistrza świata w niższej kategorii wagowej. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, jednak to Polak okazał się ostatecznie lepszy i awansował do strefy medalowej. Na drodze do finału stanął Szwajcar Daniel Eich. W tym starciu również po dogrywce lepszy okazał się Polak, dzięki czemu zapewnił sobie minimum srebrny medal. Ostatecznie na tym stanęło, ponieważ w wielkim finale po ponad czterech minutach dogrywki dał się zaskoczyć Holendrowi Michaelowi Korrelowi i przegrał. Wicemistrzostwo Europy Piotra Kuczery to duży sukces, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego trudną drabinkę. To największy sukces Polaków na kończącym się turnieju. Blisko medalu była jeszcze 20-letnia Kinga Wolszczak w kategorii powyżej 78 kilogramów, jednak zakończyła zmagania na 5. miejscu.