Długo czekaliśmy na rozpoczęcie kolejnego sezonu Pucharu Świata w kajakarstwie. Pierwsze tegoroczne zawody odbywają się w czeskich Racicach. Znakomicie w sobotnim finale popłynęła kobieca czwórka w składzie: Karolina Naja, Adrianna Kąkol, Anna Puławska i Dominika Putto. Polki wygrały kobiecy sprint i świetnie rozpoczęły tegoroczny sezon Pucharu Świata. Biało-czerwone o blisko sekundę pokonały drugie na mecie Hiszpanki. Było to jedyne podium reprezentantów Polski w sobotnich finałach.
Polki pokazały moc mimo roszad w składzie
Kobieca czwórka w kajakowym sprincie to brązowe medalistki z Igrzysk Olimpijskich 2020 w Tokio. Na premierowych zawodach tegorocznego Pucharu Świata w czeskich Racicach oglądaliśmy jednak odmienioną osadę. Trener Tomasz Kryk zdecydował, że w miejsce medalistek z Tokio Heleny Wiśniewskiej i Justyny Iskrzyckiej w składzie znajdą się Dominika Putto i Adrianna Kąkol. Pozostałą część osady tradycyjnie stanowiły Karolina Naja i Anna Puławska. Mimo roszad reprezentacja Polski potwierdziła swoją moc. Na dystansie 500 metrów Polki zdominowały rywalizację i o blisko sekundę wyprzedziły drugie na mecie Hiszpanki. Miejsce na najniższym stopniu podium zajęły reprezentantki Chin. Tym samym udanie rozpoczęły sezon od zwycięstwa w premierowych zawodach Pucharu Świata w Racicach.
Słabszy start pozostałych osad
Niestety słabszy start w sobotnich finałach zanotowały pozostałe polskie osady. Najbliżej podium była kobieca dwójka na 200 metrów: Julia Walczak i Sylwia Szczerbińska. Kajakarki zajęły ostatecznie 4. miejsce. Nieco gorzej poszło im na dystansie 500 metrów, gdzie skończyły na 7. pozycji. Na 5. miejscach rywalizacje ukończyli Oleksii Koliadych oraz duet Tomasz Baraniak i Wiktor Głazunow.
W sobotnich finałach oglądaliśmy jeszcze m.in.: Justynę Iskrzycką, Martynnę Klatt, Wojciecha Pilarza, Magdę Stanny, Łukasza Witkowskiego oraz duety Katarzynę Szperkiewicz i Aleksandrą Jacewicz, a także Aleksandra Kitewskiego i Arsena Śliwińskiego.