Zgodnie z oczekiwaniami reprezentanci Polski w hokeju na lodzie bez większych problemów rozprawili sie z drużyną B reprezentacji Łotwy. Ostatecznie biało-czerwoni wygrali aż 9:0 a hattrickami popisali się Krzysztof Maciaś i Dominik Paś. W bramce Polaków czyste konto zachował Kamil Lewartowski. To drugie zwycięstwo Polaków w turnieju towarzyskim Baltic Challenge Cup. Na koniec zawodów Polacy 12 listopada o 11:30 zmierzą się z Estonią. Turniej rozgrywany jest w litewskim Kownie.
Mecz z głębokimi rezerwami Łotwy
Odmieniona reprezentacja Róberta Kalábera mierzyła się z głębokimi rezerwami Łotwy. Wynik tego meczu był do przewidzenia, a selekcjoner biało-czerwonych mógł sprawdzić kilka nowych ustawień. Ponadto hokeiści urządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki. Po pierwszej tercji było 2:0. Bramki strzelali Dominik Paś i Jauhienij Kamienieu. Prawdziwa kanonada miała miejsce w drugiej tercji. Biało-czerwoni zdobyli w niej cztery bramki i wyszli na prowadzenie 6:0. Na listę strzelców ponownie wpisał się Dominik Paś, a swoje bramki dołożyli: Paweł Zygmunt, Krzysztof Maciaś i Bartłomiej Jeziorski. Ostatnie 20 minut to nieco spokojniejsza gra, jednak ponownie Polacy strzelili kilka bramek. Licznik w tym meczu zatrzymał się na 9. W trzeciej tercji hattricki skompletowali Dominik Paś i Krzysztof Maciaś. Wielu młodych zawodników pokazało się z dobrej strony i udowodnili, że mogą być ważnymi punktami kadry w najbliższych latach.
Łotwa B – Polska 0:9 (0:2, 0:4, 0:3)
Ostatni mecz z Estonią
Na zakończenie turnieju Baltic Challenge Cup Polacy zagrają 12 listopada o 11:30 z Estonią. Jeżeli podopieczni Róberta Kalábera pokonają Estończyków, to wygrają towarzyski turniej na Litwie. Wszystkie spotkania rozgrywane są na lodowisku w Kownie. Ostatni mecz zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ reprezentacja Estonii powinna postawić Polakom zdecydowanie trudniejsze warunki gry, aniżeli młodzi Łotysze. W pierwszym meczu Baltic Challenge Cup biało-czerwoni pokonali 4:2 Litwinów.