Pierwsze i drugie miejsce we wspinaczce na czas zdobyły reprezentantki Polski. Niespodziewanie jednak w finale lepsza od Aleksandry Mirosław okazała się Natalia Kałucka.
Polki były faworytkami całej rywalizacji, ale to Aleksandra Mirosław od dawna jest numerem jeden na świecie. Natalia Kałucka depcze jej po piętach, ale ostatnio zawsze plasowała się druga.
Podczas Igrzysk Europejskich wyglądało na to, że znów tak będzie. Ćwierćfinały i półfinały obie Polki przeszły bez większych problemów, a ciut lepsze czasy osiągała Mirosław. W wielkim finale od początku lepiej wystartował Natalia Kałucka i to ona była ciut szybsza na samym szczycie ściany. Natalia Kałucka uzyskała czas 6,573 sekundy, a Aleksandra Mirosław 6,635 s. Na najniższym stopniu podium stanęła reprezentantka Włochy – Beatrice Colli.
Z trybun siostrę wspierała Aleksandra Kałucka, która też wspina się na czas, ale podczas IE 2023 Polska mogła wystawić tylko dwie reprezentantki. Po finale był czas na radość i łzy…