Kolejny sukces w tym sezonie odniosła reprezentantka Polski w kolarstwie szosowym Agnieszka Skalniak-Sójka. Polka kapitalnie spisała się w Ladies Tour of Estonia 2022 i po samotnym ataku wygrała wyścig z przewagą ponad minuty nad resztą stawki. Tym samym potwierdziła swoją wysoką dyspozycję z ostatnich tygodni. Najniższe miejsce na podium zajęła kolejna z biało-czerwonych Karolina Karasiewicz. W czołówce znalazły się również Dominika Włodarczyk i Monika Brzeźna.
Kluczowy atak na 18 kilometrów przed metą
Tegoroczny wyścig Ladies Tour of Estonia rozegrano w okolicach Tartu, a zawodniczki miały do pokonania niewiele ponad 100 kilometrów. Od początku rywalizacji w czołówce peletonu utrzymywała się silna reprezentacja Polski, w tym również Agnieszka Skalniak-Sójka. Nasza 25-letnia reprezentantka zdecydowała się na samotny atak na 18 kilometrów przed metą. Zaskoczyła tym pozostałe zawodniczki i żadna z nich nie zdołała utrzymać się na kole kolarki, która na co dzień reprezentuje barwy ATOM Deweloper Posciellux Wrocław. Ostatecznie Agnieszka Skalniak-Sójka wygrała z dość dużą przewagą. Druga na mecie Estonka Kristel Sandra Soonik straciła do Polki ponad minutę i przyprowadziła większą grupę.
Na trzecim miejscu finiszowała kolejna z reprezentantek Polski Karolina Karasiewicz, a tuż za nią linię mety przecięła Dominika Włodarczyk. W czołowej grupie była jeszcze Monika Brzeźna, która została sklasyfikowana na 8. miejscu. Grupa straciła do Agnieszki Skalniak-Sójki równo 62 sekundy. Dalsze miejsca zajęły pozostałe reprezentantki Polski. Patrycja Lorkowska przyjechała na 24. pozycji i straciła do zwyciężczyni równo 2,5 minuty. Zmagania na 39. miejscu zakończyła Dorota Przęzak, której strata wyniosła już ponad 3 minuty. Ostatecznie w wyścigu udział wzięło 70 zawodniczek, a do mety szczęśliwie dojechało 56. Dla Agnieszki Skalnika-Sójki wygrana w Estonii to już piąte indywidualne zwycięstwo w obecnym sezonie.