Przed polskimi koszykarzami mecze o wszystko w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2023. Po czterech kolejkach Polacy zamykają tabelę grupy i tylko komplet zwycięstw w pozostałych dwóch meczach może dać im jakiekolwiek szanse na awans. Będzie o to bardzo trudno, ponieważ nasi reprezentanci zagrają z dwoma najlepszymi ekipami Niemcami i Izraelem. Czy podopiecznych Igora Milicicia stać na włączenie się do walki o awans?
Ostatnie miejsce w grupie D
Na dwie kolejki przed końcem nasi koszykarze zajmują ostatnie miejsce w grupie D. Katastrofalnie rozpoczęli zmagania, ponieważ odnieśli trzy porażki. Małym światełkiem w tunelu jest wynik ostatniego spotkania, w którym Polacy z dramatycznych okolicznościach pokonali Estonię przed własną publicznością. Jeżeli reprezentacja Polski prowadzona przez Igora Milicicia ma włączyć się do walki o awans, to musi wygrać dwa najbliższe mecze i liczyć na korzystny układ pozostałych gier. To sprawia, że sytuacja Polaków jest naprawdę skomplikowana.
Mecze z Izraelem i Niemcami
Biało-czerwoni w kolejnym meczu spotkają się przed własną publicznością z Izraelem, z którym przegrali 61:69 w wyjazdowym meczu. Najbliższy przeciwniki zajmuje drugie miejsce w grupie i w przypadku zwycięstwa będzie już pewny awansu do kolejnej fazy. Spotkanie z Izraelem odbędzie się w czwartek 30 czerwca w hali Globus w Lublinie i będzie meczem ostatniej szansy dla Polaków. Interesuje ich tylko zwycięstwo, które przedłuży nadzieje na awans. Optymalnie, jeżeli zwycięstwo zostanie odniesione większą różnicą niż 8 punktów.
Mobilizacja przed meczem z Izraelem jest spora. Fani i koszykarze liczą na zwycięstwo, a bukmacherzy szanse widzą po równo, o czym świadczą identyczne kursy w STS.
Izrael stawi się w najsilniejszym składzie, co dodatkowo zwiększa skalę trudności. Początek meczu w Lublinie o godz. 20:30.
Na zakończenie eliminacji Polacy udadzą się do Niemiec na mecz z liderami grupy D i zespołem, który jest praktycznie pewny awansu dalej. Będzie to trudny pojedynek, ponieważ przed własną publicznością biało-czerwoni ulegli zachodnim sąsiadom 69:72. Powtórka takiego wyniku może oznaczać dla Polaków pożegnanie się z marzeniami o mistrzostwach świata, a tego chcielibyśmy uniknąć. Spotkanie zaplanowano na 3 lipca.
Wyniki tych spotkań są ważne nie tylko w kontekście walki o światowy czempionat, ale także w perspektywie rozstawienia przed eliminacjami do kolejnych mistrzostw Europy. Biało-czerwoni zagrają o wysoką stawkę.